Hmmm.... może spróbuj zastosować więcej dyscypliny i zmienić mentalność zespołu na zrównoważoną/sztywną. Wątpię żeby była to wina treningu/taktyki a po prostu jakości graczy. Ograniczyłbym więc ich poleceniami drużynowymi/indywidualnymi. Trening przedmeczowy ustawiłbym także na "gra w defensywie".

Użytkownik uznał post za pomocny

Według mnie to problem z filozofią. Widocznie drużyna (atrybuty) jest nastawiona na kontry (tzn. wyróżniają się um. fizyczne u większości graczy), to uważam, że powinieneś zacząc grac na kontrę i długie podania. U mnie przynosi to dobre efekty, pod warunkiem, że mój napastnik jest kompletny fizycznie (więc w Udine siła, skocznośc, szybkośc i przyśpieszenie >12. min.). Jeśli chcesz grac finezyjnie, musisz raczej zbudowac techniczny zespół i osiągnąc zgranie (2 - 3 lata bez znacznych roszad). Jak masz manię krótkich podań to na dziś : trzymaj się pozycji, krótkie podania, ścisła dyscyplina, filozofia sztywna. Wbrew pozorom w ten sposób najłatwiej grac finezyjnie.

Użytkownik uznał post za pomocny

Dzięki za odpowiedzi. Wezmę to pod uwagę, podejrzewam że macie sporo racji. W nowym sezonie wyjdę z inną mentalnością i filozofią. Bardziej ich ogranicze. Jeśli chodzi o manię krótkich podań to nie do końca tak. Po prostu denerwuje mnie jak np. prowadzę 2:0 i chcę zwolnić tempo utrzymać piłkę, uspokoić grę, zmusić przeciwnika do biegania, a jest na odwrót u zawodników jest ostra panika i co przejmą piłkę to zamiast zwolnić to idzie dzida do przodu na pałę, albo szybkie podanie na dużym ryzyku i kończy się to najczęściej stratą. Tak samo jak gram z ostatnią w Parmą to chciałbym spokojnie kontrolować mecz i wypracować jakąś bramkę po np. prostopadłym podaniu (bo do tego są predestynowani napastnicy w Udine, szybcy, niscy), a tymczasem jest jedna wielka panika, przyjecia na 2 metry i straty. Dziś z Veroną (jeden ze słabszych zespołów w lidze) zremisowałem u siebie 1:1 posiadanie piłki 63% dla Verony... wyszedłem kontrolą, próbowałem ostrego odbioru, nękania rywali, krótsze krycie, skrócenie pola gry... Grałem płynnie cały sezon i kontrolą (przynajmniej u siebie) bo jednak technicznie i mentalnie ten zespół jest naprawdę na wysokim poziomie, ale może to mi się tak tylko wydaje, w sumie na tle innych Napoli, Roma, Milan nie wygląda to jednak tak dobrze.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 20.02.2014 o godz. 23:01