Otóż mam pewien problem gdyż próbuję kupić 15-latka z Zagłębia a mianowicie - talent na miarę polski Filipa Jagiełłę. Dogaduję się z klubem na 2 mln zł, wychwalam go w mediach itp. Patrze a jego ulubieńcem jest... jestem ja! Cały szczęśliwy, że ktoś mnie uwielbia próbuję podpisać z nim kontrakt a tu... Pisze że nie jest zainteresowany! Ale jak to przecież Lech (prowadzę Lecha), to w (FM) klub lepszy niż Lubinianie. Macie pomysły jak go "zwabić" to mojego zespołu?!
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Najnowsze posty