[quote="herbu3"][quote="arvanis"]
1. NIGDY nie kryj indywidualnie. Nie kryj 1 na 1 (chyba, że kryjesz "napastnikiem", co jest niegłupie, jeśli grasz ultradefensywnie). Unikaj ścisłego krycia jak ognia.
[/quote]
Większych głupot nie słyszałem. Cały sezon stosuję krycie indywidualne przeciwko każdemu rywalowi i jakoś dziwnym trafem mam najmniej straconych bramek w lidze. To chyba logiczne, że jeśli obrońca ma wysoki atrybut "krycie" należy to jak najczęściej wykorzystywać i nawet jeśli napastnik ma szybkość i przyspieszenie bliskie 20 a nasz obrońca na poziomie 7-8, napastnik będzie całkowicie odcięty od podań jeżeli obrońca będzie miał wysoki atrybut "ustawianie się". Gram już 3 sezon takimi instrukcjami i efekty są rewelacyjne. Polecam krycie indywidualne jeśli masz do tego odpowiednich obrońców.
[quote="arvanis"]
3. Przeciwko mocnych przeciwnikom zagęszczaj pole (unikaj zbyt dużych odstępów między liniami obrony i pomocy, jeśli trzeba, graj wysoką defensywą).
[/quote]
Kolejny dziwny wymysł. Przeciwko mocnym zespołom najlepiej jest grać znacznie głębszą linią obrony żeby zapobiegać prostopadłym podaniom, które kończą się sytuacjami sam na sam.[/quote]
Przy składzie, który podałeś parę postów niżej, to choćbyś kazał piłkarzom grać ultradefensywnie i poprzydzielał im możliwie najgłupsze instrukcje, i tak będą mieść każdego po 5:0. Żaden wyczyn wziąć drużynę, która jest potęgą i trzaskać trofeum za trofeum. Taka gra służy chyba tylko podreperowaniu samooceny gracza, że w końcu udaje mu się w czymś wygrywać.
Chcesz się przekonać, czym naprawdę jest gra w FMa i ile czasu trzeba poświęcić na własnoręczne konstruowanie drużyny (składu, taktyki, struktury klubu) to weź zespół ostatniej ligi angielskiej, ściągnij paczkę z IV ligą polską albo przynajmniej weź jakiegoś przeciętniaka z zaplecza ekstraklasy i zapomnij o technice save&load jako metodzie przechodzenia sezonu. I przekonasz się, że grając słabym zespołem iście kretyńskim pomysłem jest krycie 1 na 1, bo lepszy piłkarz przeciwnika i tak zgubi Twojego obrońcę jak Bale Bartrę i żaden z Twoich pozostałych defensorów go nie zaasekuruje, bo na tym właśnie polega indywidualne i ścisłe krycie. To samo z wysokością defensywy. Murując bramkę z silnym przeciwnikiem i głęboko osadzając defensywę zapomnij, że jesteś w stanie powalczyć o zwycięstwo. Skromne 1:0 raz na 10 spotkań to wszystko, na co możesz liczyć.
Zagęszczenie pola i wyższe ustawienie defensywy utrudnia przeciwnikowi rozgrywanie piłki, zwiększa szansę na niecelne podanie i Twój przechwyt, utrudnia rywalowi rozpędzenie się w jakimś zabójczym rajdzie i sprawia, że nawet jeśli już ktoś zacznie dryblować i "przechodzić" Twoich obrońców, zawsze jest szansa, że jeszcze jeden z Twoich zawodników będzie akurat "w pobliżu", zdąży się wrócić i ratować sytuację.
A zostawianie pola słabym zespołom rozciąga ich obronę, luzuje szyki i daje Twoim zawodnikom miejsce na konstruowanie akcji, centrowanie, rajdy. Do Twoich graczy nie będzie doskakiwało od razu 2-3 przeciwników, a nawet jeśli, oznaczać to będzie, że inny z Twoich piłkarzy właśnie zgubił krycie i śmiało można go szukać podaniami.
Najnowsze posty