Hej, chcę się tylko upewnić czy u wszystkich występują te same błędy. To że silnik meczowy w tej wersji FMa jest skopany chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Ale ostatnio moja cierpliwość po prostu się kończy. Zawodnicy czasem zachowują się.. no właśnie, nawet nie wiem jak to określić żeby nie użyć wulgaryzmów. W komentarzu meczowym często pada "zachował się jak amator". No cóż, sam gram w piłkę w amatorskim klubie i mogę powiedzieć tylko tyle, że to co odwalają zawodnicy w tej wersji to nawet nie jest amatorka.
Już nie chce nawet wymieniać błędów związanych z fatalnym ustawieniem obrońców, piłkami przelatującymi zaraz nad głowami albo brakiem zainteresowania czy to rywalem czy przelatującą dosłownie metr obok piłką. Ale to jeszcze bym strawił, najbardziej denerwują mnie takie dziwne, nienaturalne zachowania. Po prostu bezmyślność. Piłka wylatuje za linię, a mój obrońca "bohatersko ratuje sytuację" zbijając ją z powrotem w pole karne zaliczając przy tym asystę dla przeciwnika. Wyprowadzamy piłkę spod bramki i pod byle pressingiem przeciwnika moi zawodnicy panikują, obracają się dupą do przeciwnika i albo dają sobie odebrać piłkę, albo walą w trybuny. W ogóle często zawodnicy łapią takie lagi, że nie wiedzą zupełnie co zrobić. Czekają na piłkę zamiast zrobić ten krok do przodu i dają się wyprzedzić obrońcy. Przecież to już w trampkarzach jest niedopuszczalne żeby wybijać piłkę przez środek albo czekać na podanie stojąc jak kłoda. A w FMie takie błędy są na porządku dziennym.
W ataku nie lepiej. Można cisnąć cały mecz, a i tak przegrać. Żeby się zdarzyły 3 takie mecze w sezonie to bym zrozumiał. Ale nie co trzeci mecz! Zdarza się, że napastnicy potrzebują kilku sytuacji żeby w ogóle trafić w światło bramki. Przeciwnik oczywiście wyprowadzi dwie kontry i pozamiatane. Gościowi ze strzałem z dystansu na poziomie 7, oczywiście zawsze w meczu z moją drużyną, wychodzi strzał życia. Za to mój zawodnik ze strzałem 14 nie potrafi tak przez cały sezon ani jednej bramki strzelić.
A najbardziej wkurzające jest to, że tak naprawdę nie wiadomo dlaczego drużynie nie idzie. Pierwszy sezon fajnie, wyniki sporo ponad prognozy. A teraz tragedia. Są serie, kiedy ogrywam wszystkich jak leci żeby następne kilka meczy dostać po 3-0, też bez względu na to z jakimi drużynami akurat gram. Raz wygram 5-0, a w następnym meczu ze słabszym przeciwnikiem dostaję trójkę w plecy. Są mecze kiedy zawodnicy grają świetnie, a w kolejnym zachowują się jakby pierwszy raz trawę widzieli. Rozumiem wahania formy, ale nie aż takie i nie aż tak nagłe. Ten FM to jest po prostu tragedia, chyba najgorsza wersja pod względem silnika meczowego odkąd ta gra powstała. Przynajmniej ja nie przypominam sobie gorszej, a grałem we wszystkie wersje.
Też występują u was takie głupie błędy i anomalie w dość dużej ilości? Czy to jednak ja mam coś skopane?
Już nie chce nawet wymieniać błędów związanych z fatalnym ustawieniem obrońców, piłkami przelatującymi zaraz nad głowami albo brakiem zainteresowania czy to rywalem czy przelatującą dosłownie metr obok piłką. Ale to jeszcze bym strawił, najbardziej denerwują mnie takie dziwne, nienaturalne zachowania. Po prostu bezmyślność. Piłka wylatuje za linię, a mój obrońca "bohatersko ratuje sytuację" zbijając ją z powrotem w pole karne zaliczając przy tym asystę dla przeciwnika. Wyprowadzamy piłkę spod bramki i pod byle pressingiem przeciwnika moi zawodnicy panikują, obracają się dupą do przeciwnika i albo dają sobie odebrać piłkę, albo walą w trybuny. W ogóle często zawodnicy łapią takie lagi, że nie wiedzą zupełnie co zrobić. Czekają na piłkę zamiast zrobić ten krok do przodu i dają się wyprzedzić obrońcy. Przecież to już w trampkarzach jest niedopuszczalne żeby wybijać piłkę przez środek albo czekać na podanie stojąc jak kłoda. A w FMie takie błędy są na porządku dziennym.
W ataku nie lepiej. Można cisnąć cały mecz, a i tak przegrać. Żeby się zdarzyły 3 takie mecze w sezonie to bym zrozumiał. Ale nie co trzeci mecz! Zdarza się, że napastnicy potrzebują kilku sytuacji żeby w ogóle trafić w światło bramki. Przeciwnik oczywiście wyprowadzi dwie kontry i pozamiatane. Gościowi ze strzałem z dystansu na poziomie 7, oczywiście zawsze w meczu z moją drużyną, wychodzi strzał życia. Za to mój zawodnik ze strzałem 14 nie potrafi tak przez cały sezon ani jednej bramki strzelić.
A najbardziej wkurzające jest to, że tak naprawdę nie wiadomo dlaczego drużynie nie idzie. Pierwszy sezon fajnie, wyniki sporo ponad prognozy. A teraz tragedia. Są serie, kiedy ogrywam wszystkich jak leci żeby następne kilka meczy dostać po 3-0, też bez względu na to z jakimi drużynami akurat gram. Raz wygram 5-0, a w następnym meczu ze słabszym przeciwnikiem dostaję trójkę w plecy. Są mecze kiedy zawodnicy grają świetnie, a w kolejnym zachowują się jakby pierwszy raz trawę widzieli. Rozumiem wahania formy, ale nie aż takie i nie aż tak nagłe. Ten FM to jest po prostu tragedia, chyba najgorsza wersja pod względem silnika meczowego odkąd ta gra powstała. Przynajmniej ja nie przypominam sobie gorszej, a grałem we wszystkie wersje.
Też występują u was takie głupie błędy i anomalie w dość dużej ilości? Czy to jednak ja mam coś skopane?
Najnowsze posty