Nie wiem czy to dobry temat, więc jeśli coś to sorry.

Mój problem polega na słabej formie drużyny. Tak wiem każdemu zespołowi się to zdarza ale bez przesady.
Gram GKS Tychy. 1 sezon, 1 miejsce awans do Ekstraklasy, wygrywam prawie wszystko, tylko Puchar Polski odpadam w II rundzie. Przygotowania przedsezonowe... Przyznam się, że był tylko jeden mecz z Bydgoszczą, ale wygrałem 4:0 prawie rezerwami. Teraz kupiłem kilku o wiele lepszych zawodników niż w 1 sezonie. Pierwsze 2 mecze, jeszcze rozumiem. Remis po 1 z Górnikiem i wygrana ze Śląskiem 2:0, a teraz przedostatni w lidze przegrywam wszytsko, od czasu do czasu remis. Nie wygrałem żadnego meczu od tego ze Śląskiem. Co robić?