[quote="robal15"]
A parę dni temu pisałeś, że do tej wersji trzeba dojrzeć, że każdy element jest ważny... ach, jak te wyniki zmieniają diametralnie opinię o tej grze...[/quote]
Owszem, pisałem. Tyle że wtedy miałem świadomość tego, że gry się dopiero uczę, skład jeszcze nie "mój", taktyka dopiero na dopracowaniu itd. Wtedy te błędy wydawały się takie naturalne bym powiedział. No bo wiadomo, że jak ktoś obejmuje nowy zespół to nie wszystko od razu chodzi tak jak powinno. Ale im więcej gram, tym coraz bardziej przekonuję się, że wyniki, żeby tylko wyniki- cała gra zespołu, wykonywanie poleceń przez zawodników, forma danego dnia i wszystko inne co wiąże się z meczem- to po prostu pieprzone losowanie multilotka. A przypominam- grałem 4 pełne sezony jednym zespołem, swoimi taktykami, jeśli wprowadzałem coś nowego w trakcie sezonu to tylko kosmetyczne zmiany. Co sezon wzmacniałem drużynę, ale bez rewolucji w składzie żeby nie zachwiać zgrania. Po 4 sezonach można chyba oczekiwać jakiejś stabilizacji i trochę lepszych wyników niż na początku gry. A tutaj raz taktyka jest świetna, zawodnicy w formie, a za tydzień okazuje się, że wszędzie są dziury, zawodnicy nie wiedzą co z piłką zrobić, przeciwnicy co chwilę się urywają obrońcom, a moi zawodnicy we własnym polu karnym statystują zamiast kryć. Najgorsze jest właśnie to, że nie wiadomo co zrobić żeby poprawić własną grę i wyeliminować błędy- kiedyś było tak, że jak gubili krycie to kombinowało się przy ustawieniach krycia i pressingu aż w końcu znalazło się to najlepsze ustawienie. I analogicznie przy innych elementach taktycznych. I oni wtedy grali, raz lepiej, raz gorzej, ale widać było że próbują grać to co ustawiłeś. A tutaj się tak nie da bo nawet jak na tle rywali masz silny zespół to przez kilka meczy robią wszystko tak jak należy żeby w kilku kolejnych grać jakby ktoś im opaski na oczach zawiązał. Momentami wygląda to tak jakbyś prowadził dwie drużyny, które co jakiś czas zamieniają się miejscami. Jakim cudem taktyka miesiąc wcześniej była super, a teraz nagle jest do kitu? I tak to wygląda cały czas, forma sinusoidalna. A nie daj Boże jak zaczniesz coś mieszać w taktyce, na którą i tak nie masz wpływu przez te kilka meczy załamania formy bo zawodnicy i tak nie słuchają co się próbuje im przekazać. Niepotrzebnie tylko wprowadzasz jeszcze większy chaos. No to może nie taktyka? Więc co? Bo te wahania formy są bardzo nienaturalne i ciężko logicznie je wytłumaczyć. Co tak naprawdę odpowiada za te serie na przemian po kilka zwycięstw i porażek to chyba nawet twórcy gry nie wiedzą.
Najnowsze posty