Fakt, w kadrach Niemiec i Brazylii są niespodzianki. Szczególnie w Brazylii - powołanie Henrique zamiast Mirandy, który rozgrywa sezon życia a jego klub jest o krok od mistrzostwa Hiszpanii i Ligi Mistrzów. U sąsiadów też jest parę nowych nazwisk, szczerze to spodziewałem się ter Stegena i Gomeza, ale pewnie i tak byliby jako rezerwowi, więc takiej straty nie ma. Jeszcze zapewne parę niespodzianek nas czeka jeśli chodzi o powołania na mundial

Ribery nie zagra na mistrzostwach. Mundial startuje już w najbliższy czwartek (12.06)

Fajnie by było jakby te mistrzostwa wygrała Brazylia. Myślę że Belgia jest w stanie nieźle namieszać na tej imprezie, zobaczymy jak to będzie. Niemcy też na pewno nie odpuszczą, ciekawi mnie też postawa reprezentacji Włoch i co pokaże Super Mario.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 06.06.2014 o godz. 22:06

Nie tylko Belgia może namieszać. Kolumbia, Chile, Meksyk, Urugwaj, oni też napsują sporo krwi rywalom. Nie liczę na Anglię.

Moim skromnym zdaniem Mundial wygra ktoś z dwójki Niemcy-Brazylia. Natomiast Belgia może coś teraz 'namieszać', ale ich czas nastąpi na Euro 2016, tam mogą nawet wygrać.

A ja chciałbym Hiszpanów po raz drugi. Dlaczego? Bo nikt tego nie zdobył dwa razy pod rząd. I właśnie dlatego, po za tym mają na to power.

Uważam, że z Belgią to wszyscy przesadzają na razie. Wróżenie, że we Francji wygrają Euro to już przesada. Poczekajmy najpierw co pokażą na MŚ. Na papierze są mocni, zobaczymy czy na boisku zaskoczą.

Wczoraj pisałem, że nie zagra Ribery. Do grona kontuzjowanych którzy nie zagrają na Mundialu dołączył Marco Reus.

Anglia Kostaryka 0:0
Włochy Luksemburg 1:1
Niemcy Kamerun 2:2
Portugalia Grecja 1:1

nawet rezerwami powinni ich pokonywać a tu takie sensacje

Akurat wczoraj reprezentacja Belgi grała z Tunezją. Wygrali 1:0 po golu Mertensa. Szczerze mówiąc, gra Belgów nie porywała.