Ja gdy mam problemy z obniżką formy, to zmieniam trening. Przez cały sezon stosuję grę w obronie, lecz gdy przyjdzie słabszy okres to zmieniam trening na grę w ataku i przede wszystkim zmniejszam obciążenie treningu. U mnie prawie zawsze to pomagało, choć ostatnio nie miałem takich problemów.

[quote="Peps"]Cześć,
po 18 meczach bez porażki, moja drużyna notuje bardzo słabych kolejnych 10 meczy. Porażki z niżej notowanym rywalami, remisy ze spadkowiczami, bardzo mało strzelonych goli itd. Spróbowałem minimalnie rotować składem, zmieniłem taktykę(na inną, która już zdążyli poznać), próbowałem inaczej z nimi rozmawiać i dalej NIC. Co robić w takich sytuacjach? Czy macie jakieś sposoby? Powiem szczerze, że gram w fma już bardzo długo i rzadko mi się zdarzało aż takie wahania. O co chodzi?[/quote]
Zrób wirówkę. Wystaw juniorów, lub graczy zz głębokiej rezerwy + tych, którzy dotychczas nie zawodzili. Powinno pomóc.
A mało goli to wiele nam nie mówi. Mało okazji, czy nieskuteczność? Jeśli to pierwsze, rotacja na skrzydłach, możesz wystawić nawet dużo słabszych graczy niż podstawowy (chodzi o to, aby nikt nie poczuł "abonamentu" na grę). Do tego trening panowania nad piłką. Jeśli nieskuteczność, to może rotacja w napadzie? Ewentualnie trening gry w ataku, lub czekanie na przełamanie. I tak jak mówił kolega, sprawdź zadowolenie z treningów. Jeśli są niezadowoleni, to poluzuj trochę treningi i rotuj składem. A może to już zmęczenie sezonem? Syndromy trochę na to wskazują. Jeśli uznasz, że to zmęczenie sezonem (czytaj wielu graczy ma w cholerę występów i zaczynają tracić jakość gry) to po pierwsze tydzień odpoczynku dla eksploatowanych, lekkie obciążenia i trening zgrania. Do tego po każdym meczu dwa dni odpoczynku. A może przybliżyłbyś klub i ustawienie, którymi grasz? Byłoby łatwiej pomóc. Mam nadzieję, że nie zanudziłem na śmierć

Gram Schalke, systemem 4-4-2. System odpowiedni pod zawodników. Zmęczenie sezonem na pewno nie, bo to się zaczęło mniej więcej w listopadzie. Szło mi fenomenalnie przez pierwsze 7 kolejek plus połowa poprzedniego sezonu. Myślę, że zrobiłem błąd w przygotowaniach do sezonu... chociaż wszyscy są na 100%. Treningiem są zachwyceni. Zauważyłem, że jak zmieniłem "kontrole" na "kontratak" to zaczęli dużo lepiej grać. Teraz może już czas to zmienić? Cały czas coś próbuje kombinować ale wyniki teraz w kratkę, zobaczymy jak mi pójdzie w 1/16 LM.

Też miewam problemy z formą/koncentracja/motywacją zawodników. Aby temu zapobiec albo zmniejszyć ryzyko ...

1. Używam kar:
- najpierw formalne ostrzeżenie i/lub rozmowa wychowawcza zaraz po meczu
- jeśli zawodnik w kolejnym meczu lub kilku znów nawali daję karę finansową (od razu 2 tygodnie bez wypłaty). To już boli i zazwyczaj są niezadowoleni. Wtedy mówię, że zasłużyli na karę.
- Jeśli to nie pomaga odsyłam zawodnika do rezerw i tam gra aż nie zacznie prosić o grę w pierwszym składzie. Wtedy wraca do składu ale dostaje ostrzeżenie o wystawieniu na listę transferową
2. Przygotowania przed sezonowe
- pierwsze 2 tygodnie ZAWSZE trenujemy kondycję i zero sparringów
- później 1 mecz tygodniowo o koncentracja WYŁĄCZNIE na zgraniu.
3. Rotacja składem
- każdy zawodnik pierwszego składu gra. Nie ma sytuacji, że ktoś grzeje ławę
- kiedy czeka mnie ważny mecz podstawowy skład odpoczywa jeden mecz przed spotkaniem - mają zachować świeżość
4. Motywacja
- asertywnie lub żarliwie mówię, że w nich wierzę + rozmowy indywidualne
- w przerwie głównie asertywnie każe im grac tak dalej albo nie odpuszczać (zależy od wyniku)

Efekty są takie, że rzadko kiedy mam poważniejsze wahania formy. Oczywiście na każdą pozycję mam dwóch piłkarzy i mogę sobie pozwolić na rotację składem. Generalnie nie da się uniknąć spadku formy, ale można zmniejszyć ryzyko