Gram Newcastlem. Problem polega na tym ze obojetne gdzie (z lewej strony, czy z prawej) i z kim ( z Shirerem czy z Luque, czy Ameobi) wystawie w ataku Owena zawsze graja zawziecie i do skutku do niego na glowe. probowalem prawie wszystkiego: target man na Shirera, podawanie do nogi itd.. itp.. ale ciafle dostaje glowki, w szczegolnosci po wykopie bramkarza. Najgorsze jest to ze po przegranym pojedynku glowkowym Owena zazwyczaj zaczyna sie akcja druzyny przeciwnej.
Czy inni tez maja problem z graniem na glowe do niskich, szybkich napastnikow ?
Czy inni tez maja problem z graniem na glowe do niskich, szybkich napastnikow ?
Najnowsze posty