robal z czym masz problem jeśli chodzi o YT?
Ja mając skład na 10 miejsce w 6 lidze awansowałem rzutem na taśme z pierwszego miejsca, bez S&L choć nieraz mnie kusiło
Pisałem o tym 2 razy, gole na początku wiadomo padały po dośrodkowaniach bo czegoś tam niedorobili w kodzie. Ale padały i po bezpośrednich podaniach i po wybiciach od bramkarza po rogach itp. Były moje powroty z 0:3 na 4:3
była też zmiana wyniku 1:0 ->1:2->3:2->3:3->4:3 dla mnie. Czy coś w ten deseń. Czasem zdarzało się tracić bramki z dupy albo przegrałem w pucharze z klubem który przez większość sezonu był na ostatnim miejscu w mojej lidze. Tenże dotarł do finału gdzie przegrał

Najgorsze dla mnie jest to wybijanie na róg bo zdarza się w obu zespołach. Wygląda to tak jakby punkt w który mają zagrać przez przypadek zmienił się o 5 metrów za bramkę
Poza tym cały sezon na prawie "cały mecz" oglądałem i wkurzałem się nieziemsko ale ostatecznie poszedł awans. Teraz drugiego sezonu nie chce mi się zaczynać bo zrobiłem chyba kiepskie transfery


A co do nabijania przeciwników to właśnie zbyt często mi się to zdarzało. Piłkarz po prostu nabija rywala metr, trzy czy pięć od końcowej linii i jest róg

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 04.12.2014 o godz. 07:37

Widzę odpowiedzi na pytanie skierowane do Robala nie uzyskam.
Mam rozumieć, że trener drużyny przeciwnej (kimkolwiek on by nie był, w jakiej by lidze nie grał), przegrywając 3:0 idzie do szatni i ma za przeproszeniem w dupie dalszy ciąg spotkania. Ludzie, przecież na wynik się reaguje, a nie biadoli że dziwne powroty są. Chyba da się po paru bramkach dostrzec, jak wygląda gra przeciwnika, poruszanie się zawodników, jakie stosują ustawienia taktyczne, a następnie na taką grę skutecznie (bądź nie) zareagować, nierzadko odmieniając losy spotkania. Znów zapytam, dlaczego u mnie nie ma takich spektakularnych powrotów? Tylko raz do tej pory, a przynajmniej tylko ten jeden raz pamiętam, a było to na wersji 15.1.3, byłem świadkiem "powrotu" z 2:0 do 2:3 na koniec - grałem Dundee w meczu derbowym z DU.

ja chyba nie umiem grać w tego fm15 nie ważne czy drużyna broniąca się przed spadkiem czy średniak ligowy nic nie mogę wygrać i często bywa tak jak opisujecie wyżej wygrywam 1:0 po przerwie przed końcem 1:2 1:3 ...
i już głupieje czy może źle ustawiam taktykę polecenia nie wiem...

@marivsh może wrzucisz swoją taktykę role i plecenia co się czegoś może nauczę nauczymy

A teraz ciekawostka wieczorem zapisałem sobie grę przed meczem u siebie z Sampdoria, rano postanowiłem rozegrać ten mecz i padł remis 1:1 i tu ciekawostka ,dzień później w grze,wywaliło mnie wczytałem ponownie grę ale tym razem wziąłem urlop bo nie chciało mi się jeszcze raz grać tego meczu i padł remis 1:1 bramki w tych samych minutach i strzelone przez tych samych piłkarzy

Na posty poodpowiadam po południu, ale mam pytanie do osób mających problemy z comebackami rywali: jak reagujecie na swoje prowadzenie np. do przerwy 2:0 lub 3:0? Chodzi o taktykę polecenia, styl itp.

Gram przeważnie takim ustawieniem i poleceniami: http://www.cmrev(...)dom.html
Jak pisałem w komentarzu: [quote]Gram podobnie w ataku, jednak z tyłu mam obrońców z niską koncentracją i przyspieszeniem, więc nie odważam się za często na pułapki ofsajdowe. [/quote]Dodatkowo jak pisałem tam dalej, gram na niskie dośrodkowania (idealne dla niskiego, zwinnego i szybkiego napastnika.
Ostatnio zacząłem nową karierę (bo w końcu znalazłem dodatek z realnym terminarzem EPL) i póki co w 3 sparingach próbuję 4-1-2-1-2 (diament), z lamusami poszło dobrze, nawet na zero z tyłu), ale z Juve dostałem po dupie Ale wciąż się waham, czy nie wrócić do ww. ustawienia, bo skład mam z wielkimi talentami na skrzydłach (Sterling, Markovic, Wilson, Kent - wszyscy 4+ gwiazdki).

[quote="Gietz"]Na posty poodpowiadam po południu, ale mam pytanie do osób mających problemy z comebackami rywali: jak reagujecie na swoje prowadzenie np. do przerwy 2:0 lub 3:0? Chodzi o taktykę polecenia, styl itp.[/quote]

trudno nazwać combeckiem rywala odrobienie 3 bramek w drugiej połowie przez zespół U21 z 7 ligi angielskiej. Reaguję na to śmiechem.Dlaczego? Ano dla tego, że świadczy to o tym, iż ta gra nie gra wczasie rzeczywistym na "cyferkach".Gdyby grała na "cyferkach" toby czegoś tak kretyńskiego nie zrobiła. Wymyśliła by proste 0:0 albo też 1:1 i by było po sprawie.

Czy gra na cyferkach łatwo sprawdzić. Powtórz ten sam mecz identycznym składem 10x i zobacz wyniki W tej grze jest duży random (zresztą jak w piłce), nawet dyspozycja dnia zawodników ma przecież ten 10% zjazd statów a to już oznacza zniżke 1-2 pkt.

Może ktoś napisac jak wygląda słuchanie się poleceń np pressing całe boisko dla bocznych obrońców (krycie1 na1). Wychodza wyżej niż linia połowy boiska?

[quote="DeV"]Czy gra na cyferkach łatwo sprawdzić. Powtórz ten sam mecz identycznym składem 10x i zobacz wyniki W tej grze jest duży random (zresztą jak w piłce), nawet dyspozycja dnia zawodników ma przecież ten 10% zjazd statów a to już oznacza zniżke 1-2 pkt.

Może ktoś napisac jak wygląda słuchanie się poleceń np pressing całe boisko dla bocznych obrońców (krycie1 na1). Wychodza wyżej niż linia połowy boiska?[/quote]

Może byście się w końcu zdecydowali. Czy ta gra jest gra losową typu tysiąc, czy grą "strategiczną" typu brydż. Na razie to gramy w tysiąca, a do nielosowego brydża jej dużo brakuje. Przypomnę nieśmiało, że brydż ma tylko 52 cyferki, a ta gra milion i 52. I nic z tego nie wynika. Niestety do nieloosowego bryża potrzeba aż 7 kolegów i dużo czasu, co w dzisiejszych czasach jest nierealne.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 04.12.2014 o godz. 12:57

[quote="DeV"]Może ktoś napisac jak wygląda słuchanie się poleceń np pressing całe boisko dla bocznych obrońców (krycie1 na1). Wychodza wyżej niż linia połowy boiska?[/quote]

Jak ustawisz krycie 1 na 1 to nawet pobiegnie za przeciwnikiem do szatni.