[quote]@kajn, ta gra zawsze była łatwa, a tym bardziej jeśli grasz OL. Przecież to jest coroczny kandydat do wygranie ligi - nie rozumiem Twojego zdziwienia.[/quote]
Grałem już w Ligue 1 Monaco bo hajs zawsze się zgadzał i nawet wtedy zwycięstwo w lidze stanowiło wyzwanie. Prawie się nie potykam, a przy moim stylu prowadzenia zespołu gdzie dużo rotuje bardzo młodymi zawodnikami było to nieuniknione. Nie narzekam dla samego faktu narzekania - po prostu strzelam bardzo dużo bramek i zwycięstwa przychodzą moim zawodnikom bez wysiłku. Jak już tracę bramki to 1-2 przy stanie 4:0.
A zwycięstwo w tak dużym stosunku z dopakowanym PSG, OM albo Monaco to dobry powód do zdziwienia. Godnymi mnie przeciwnikami są angielskie drużyny spotykane w europejskich pucharach - tak to jeszcze na prawdę nie miałem.

[quote]Btw, gdyby ją zrobili trudną, to wiara by jęczała oraz by mówili, że gra jest beznadziejna.[/quote]
Nie pamiętam, żeby po premierze któregoś z FM'ów nie było jęków, że to źle, tamto niedobrze. To nieodzowny element premiery każdej kolejnej edycji (;

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 26.12.2014 o godz. 00:37

Mnie się za to wydaje, że jakoś w tym FM'e trudniej o dobre wyniki czy o serie wygranych niż w poprzednich. Przynajmniej w polskiej ekstraklasie. Tak to zawsze ustawiałem taktykę wcześniej wypracowaną i w miarę bez potknięć takim Górnikiem byłem w stanie namieszać, a Legia to już przeciwnicy byli bez szans A teraz trudno utrzymać wysokie morale, 2 porażki to zawodnicy już mocno zdołowani, trzeba ich bezustannie motywować i nie dawać strzelać fochów. To jest na duży + dla mnie, bo gra stanowi teraz wyzwanie, nie ma słabych, bo z mocnymi masz mniejsze szanse, a z trochę słabszymi człowiek może się męczyć, bo zawodnicy grają na pół gwizdka (w meczach towarzyskich rzadko padają wyniki dwucyfrowe, a Legią w 14'tce mi się zdarzało regularnie w miarę). Jedyny zgrzyt to przepakowanie niektórych drużyn ( Legia - chociaż w 3. sezonie do 20 kolejki była przy dnie z 3 wygranymi i 8 remisami w moim świecie gry ;] ), lub pojedynczych zawodników ( Michel z Ruchu)

// Edytowano 3 razy, ostatni raz 26.12.2014 o godz. 10:49

jednak kretynizm tej gry dał o sobie w końcu znać. 68 minuta prowadzenie 2:0 u siebie z ostatnim zespołem. Strzały 16(8) do 1(0) setki 4:0 posiadanie piłki 65 do 35 . Zagadka, jakim wynikiem skończył się mecz? Wyłączyłem ten syfilis, bo w takie "cuś" się grać po prostu uczciwie nie da.

mnie dziwi dlaczego nie dacie sobie spokoju z tą grą i nie wrócicie do wersji, która najbardziej wam się podobała? ja dalej cisnę w fm 12

[quote="todol"]mnie dziwi dlaczego nie dacie sobie spokoju z tą grą i nie wrócicie do wersji, która najbardziej wam się podobała? ja dalej cisnę w fm 12[/quote]

Po tych wszytskich paczach i fixach da sie grać. Bugi ciągle są, niektóre nawet straszne, ale mimo wszystko gra się satysfakcjonująco.
12 nie daje takich rozwiązań taktycznych, nie ma tak elastycznego silnika meczowego, tylu możliwości: dlatego właśnie wolę jednak 15, mimo wszystkich jej niedoskonałości.

[quote="todol"]mnie dziwi dlaczego nie dacie sobie spokoju z tą grą i nie wrócicie do wersji, która najbardziej wam się podobała? ja dalej cisnę w fm 12[/quote]

bo mi się ta gra na dzień dzisiejszy podoba najbardziej. Po prostu kantuję w takich momentach. Komputer mnie, a ja jego. Poza tym, uczę się w ten sposób czego nie robić.

Dokładnie. Po pierwsze pomagamy wyszukiwać bugi, a koledzy tacy jak robal je publikują "wyżej". Po drugie -przynajmniej dla mnie- każda wersja to ciekawe nowinki ( więcej operacji z morale, trochę w sumie ograniczyli prywatne rozmowy z zawodnikiem według mnie, scouting bardziej rozbudowany i realistyczny). Dlatego nie wracam do starszych wersji, bo kiedyś pamiętam, że takie ustawienie treningu było praktycznie niemożliwe chyba. Taki przykład

Rzuty karne , doprowadzają mnie do szału. No żesz wszystkie mi wchodzą. 2013 było OK. W 2014 i teraz katastrofa skuteczności. W IX lidze angielskiej walą te karne jak Liam Brady
https://www.youtu(...)rXXg2D-8

"Peter Schmeichel menadżerem Korony Kielce" Myślałem, że już mnie nic nie zaskoczy hahaha

To chyba nie subskrybujesz Ekstraklasy W każdej chyba karierze ląduje gdzieś w Polsce