Dzisiejszy mecz Realu z Atletico pokazał, że wyjątek potwierdza regułę. Możemy to nazwać kazusem Atleti. Bramki strzelane w 1 i 46 minucie, potem obrona Częstochowy w 11 w swoim polu karnym.
Takich meczy NIE MA. Poza spotkaniami raz na tysiąc: pierwszy raz widzę w swoim życiu coś takiego, mimo że widziałem wiele goli w pierwszej i ostatniej minucie. Gol, murowanie,gol, murowanie, remis. Coś koszmarnego. W FMie takie sytuacje zdarzają się zbyt często.
Podobnie jak problem z losowaniem, który pokazał wcześniej Robal.
Ktoś w zapowiedzi pisał, że silnik transferowy jest realistyczny. Na początku gry może i owszem. Kiedy pojawiają się newgeny dzieje się cyrk. Wyobraźcie sb: 2017 rok, utalentowany junior z Derby County. Ja prowadzę Inter (wyjątkowo, bo Mancini wrócił) i składam za niego ofertę: 3,5mln + 3,5 w 48miesiącach. Wartość piłkarza: 700TYSIĘCY. Derby negocjuje ofertę: 170mln EURO! Zero dalszych negocjacji - nie są skłonni go sprzedać. W następnym okienku, podobne podejście: 107 milionów i ani Euro mniej. Odpuściłem. Teraz nowa kariera: Real, rok 2019 - 2 stoperów. Roma i Lille. Roma: 19 latek, duży talent, wartość 3mln. Oferuję 5,10,15,20 - nic. Zaakceptowano ofertę na poziomie 40mln + 40/48miesięcy. Lille: wartość piłkarza: 190tys. 16 lat, jednak nie dało się podpisac z nim kontraktu, tylko oferta transferu. Proponuję milion. 5. 10. Efekt koncowy? 25mln + 15 na 48 miesiecy. Realizmy kurewski.
Sprawa kolejna: gra generuje karłów. Do mojej szkółki w każdej karierze przychodzą kolesie od 153 do 168 wzrostu. Oczywiście są wyjątki, ale w większości tak mam - I NIE, WCALE NIE ROSNĄ
Na koniec trudna kwestia: w wieku 20lat piłkarze osiągają szczyt. Tak miałem z Zivkovicem, Tielemansem, z kilkoma innymi, ktorych musialem opchnac, bo trenowali dobrze raz na 2 miesiace. Powinni troche inaczej podejsc do kwestii rozwoju, wydaje mi sie ze wlasciwa bylaby jakas "rezerwa" dodawana do PA, ktora uruchamia sie w jakichs wypadkach i jest powoli wcielana w zycie, na przyklad na przełomie 3-5 sezonów.
Kto ma takiego Kovacica, wie o czym mowa.
Kończąc generowanie piłkarzy: oprócz tego, że to mikrusy, to jeszcze nieprofesjonalni, nieskłonni do utrzymania formy, bojący sie meczy o stawkę, niezdeterminowani debile.
Ileż się muszę uszukać piłkarza, żeby mógł grać o dużą stawkę, trzymał formę i chciał trenować jak człowiek, a nie tracił statsów co miesiąc. Koszmar znowuż.
Marzy mi się, żeby takie poprawki wprowadzili do 16. Coraz częściej myślę, żeby usunąć Menago i nie wrócić do niego, tak jak to zrobiłem z FIFą 3 lata temu. Podejrzewam, że 16 będzie moim ostatnim efemem w życiu, jeżeli oczywiste sprawy będą ciągle tak katastrofalnie rozwiązywane.
Najnowsze posty