To trzecie. W pierwszym sezonie w barażach o awans, w ostatniej kolejce przez bramkę w doliczonym czasie gry przegrałem awans. Wzmocnienia wyszły idealnie, średnia wieku 19 lat, niemal sami Holendrzy- wypaliło. Chyba na 8 kolejek przed końcem miałem zapewnionego mistrza. Swoją drogą, pograłem już troszeczkę do przodu i sytuacja wygląda ciekawie. Ten cały dziennik, który przed sezonem ocenia szanse różnych zespołów z ligi w danym sezonie, i dwóch najlepszych graczy (nie pamiętam jak się toto nazywa) uważał, że mam szansę na walkę o tytuł. I po 13 kolejkach jestem czwarty, na rozkładzie mam chociażby Ajax, Twente, AZ... Początek był piorunujący, teraz gra wygląda już nieco gorzej, więc możliwe że będzie to pikować w dół, ale chyba po prostu nieco nie doceniłem siły moich młodzików
Co nie zmienia faktu że wymagana walka o tytuł to przegięcie pały.
Najnowsze posty