Mieliście kiedyś taka sytuację, że zawodnicy grali tak aby zarząd wyj... trenera.
Gram sobie Jagiellonią, pierwszy sezon znakomity, 2msc w lidze i awans do europejskich pucharów. Zawodnicy stwarzali mnóstwo sytuacji i strzelali sporo bramek. Lepsze były tylko Legia i Lech pod tym względem. Kłopoty zaczęły sie w 2 sezonie kilku zawodników, mniej kluczowych dla zespołu chciało podwyżki, odmówiłem, twierdząc, ze powinni na nia zasłużyć. Cały zespół nie był zadowolony, ale aby ich udobruchać wzmocniłem skałd 2 solidnymi zawodnikami jak sami chceli. Więc myślałem, że po kłopocie. Wszystko na to wskazywało.Najpierw wygrana w 1 rundzie LE z BaNEC 8-2, W 2 rundzie 4-2 z Tolekiem(wygrali ze Spartą Praga), w 3 z 5-0 z FH(pojechali Rosenbrog) w między czasie 2-1 z Łączną, Remis z Górnikiem i wygrana z Pogonią, i na koniec porażka z Levante 2-1, awans był blisko powinienem awansować do fazy grupowej. I od tego momentu rozpoczęła się katastrofa 7 porażek ligowych z rzędu. I to masakrycznie dziwnych, we wszytskich dominowałem, strzelałem prowadziłem grę ale piłka nie chciała wpadać do bramki, jakby jakaś klątwa. Porażki nie były jednobramkowe nie, po 4-0, 3-1 wogole nieooddawały przebiegu meczu. Jakby zawodnicy specjalnie grali przeciwko mnie. Czy mieliście podobne sytuacje, w których ewidentnie piłkarzy chcieli wyje... trenera. Jeszcze mnie nie wyj..., ale brakuje im jeszcze chyba jednego meczu
Wkur... łapie, wygrać z Levante 1-0 w pierwszym meczu, aby przej... w PP z III ligową Leginovią 4-1
e: Hamuj słownictwo, to nie temat wkur... na eFeMa zachi
Gram sobie Jagiellonią, pierwszy sezon znakomity, 2msc w lidze i awans do europejskich pucharów. Zawodnicy stwarzali mnóstwo sytuacji i strzelali sporo bramek. Lepsze były tylko Legia i Lech pod tym względem. Kłopoty zaczęły sie w 2 sezonie kilku zawodników, mniej kluczowych dla zespołu chciało podwyżki, odmówiłem, twierdząc, ze powinni na nia zasłużyć. Cały zespół nie był zadowolony, ale aby ich udobruchać wzmocniłem skałd 2 solidnymi zawodnikami jak sami chceli. Więc myślałem, że po kłopocie. Wszystko na to wskazywało.Najpierw wygrana w 1 rundzie LE z BaNEC 8-2, W 2 rundzie 4-2 z Tolekiem(wygrali ze Spartą Praga), w 3 z 5-0 z FH(pojechali Rosenbrog) w między czasie 2-1 z Łączną, Remis z Górnikiem i wygrana z Pogonią, i na koniec porażka z Levante 2-1, awans był blisko powinienem awansować do fazy grupowej. I od tego momentu rozpoczęła się katastrofa 7 porażek ligowych z rzędu. I to masakrycznie dziwnych, we wszytskich dominowałem, strzelałem prowadziłem grę ale piłka nie chciała wpadać do bramki, jakby jakaś klątwa. Porażki nie były jednobramkowe nie, po 4-0, 3-1 wogole nieooddawały przebiegu meczu. Jakby zawodnicy specjalnie grali przeciwko mnie. Czy mieliście podobne sytuacje, w których ewidentnie piłkarzy chcieli wyje... trenera. Jeszcze mnie nie wyj..., ale brakuje im jeszcze chyba jednego meczu
Wkur... łapie, wygrać z Levante 1-0 w pierwszym meczu, aby przej... w PP z III ligową Leginovią 4-1
e: Hamuj słownictwo, to nie temat wkur... na eFeMa zachi
//Edytowano 4 razy, ostatni raz 02.06.2015, 22:09
Najnowsze posty