Panowie a może polecicie jakiś fajny serial . Szukałem coś na necie ale strasznie tego dużo. Nie chce ściągać z neta odcinków (cieniutki net) tylko je oglądać w sieci. Najlepiej jak by to coś było z lektorem pl . Kiedyś oglądałem Dextera (zatrzymałem się na 7 sezonie) , Nie z tego świata i Bates Motel (zatrzymałem się chyba na 9 odcinku 1 sezonu bo nie mogłem dalej nic znaleźć). Nawet ostatnio coś czegoś fajnego szukałem ale gdy coś znalazłem to albo nie było PL lub było płatne. Zima się zbliża, dziewczyny brak a coś trzeba robić wieczorami.

A serial to w jakiej tematyce ma być? A na wieczór to polecam bardzo fajną, lecz bardzo głupią zarazem brytyjską komedię - Życie seksualne sprzedawców ziemniaków Cały film jest chyba na youtubie, tylko, że z napisami.

Tematyka ? sam nie wiem . Na pewno nie szukam nic związanego z detektywami i tym podobnym. Chodź oglądałem Pitbulla i szczerze polecam każdemu bo bardzo dobry polski serial. Najlepiej tylko żeby była łatwa ,,dostępność '' do odcinków.

Jak lubisz South Park to jest dostępny na stronie twórców za darmo - http://southpark.cc.com/. Co do innych seriali, to nie wiem, bo nie korzystam z żadnych serwisów, na których można je oglądać. Odcinki Świata wg Bundych kiedyś śmigały na youtubie, teraz nie wiem. Poza tym na ipli jest chyba jakiś wybór seriali - na pewno widziałem Pitbulla, Glinę, Świat wg Kiepskich. Najlepiej wejdź sobie na filmweb i obczaj oceny seriali, opisy fabuły. Powinieneś wybrać coś dla siebie.

[quote="pulkownik_jakuszyn"] Ma być efektywny. Stąd zagraniczne kino bije nasze rodzime na głowę. W każdej dziedzicznie - czy to komedie, czy kryminały. A ostatnimi czasy to bezapelacyjnie rządzi dla mnie Tom Hardy. No facet jest po prostu zajebisty i podnosi poziom każdego filmu, w którym gra.[/quote]
Może być jednak i efektywny i efektowny. Nie chciałbym na przykład, żeby w kinie wojennym atak kompanii (w rzeczywistości) w serialu wyglądał jak atak niepełnego plutonu, etc.

Co do Hardy'ego - śledzę typa od wielu już lat i mogę przyznać Tobie rację, że koleś jest konkretny. Za "Bronsona" choćby ma u mnie dozgonną wdzięczność .

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 23.10.2015 o godz. 12:50

I tak nikt nie pobije Sheldona z Teorii WP oraz Californication z Duchovnym:-)

Hardy to rozwalił mnie na kawałki bardzo dobrą rolą w filmie, gdzie był pracownikiem knajpy (barman, sprzątacz itp.) - tytułu nie pamiętam. Bardzo mało mówił przez cały film.

Co do Teorii WP i Californication - przyznam się bez bicia, że nie widziałem żadnego z tych seriali.

[quote="pulkownik_jakuszyn" A ostatnimi czasy to bezapelacyjnie rządzi dla mnie Tom Hardy. No facet jest po prostu zajebisty i podnosi poziom każdego filmu, w którym gra.[/quote]

[quote]Panowie a może polecicie jakiś fajny serial . Szukałem coś na necie ale strasznie tego dużo. Nie chce ściągać z neta odcinków (cieniutki net) tylko je oglądać w sieci. Najlepiej jak by to coś było z lektorem pl . Kiedyś oglądałem Dextera (zatrzymałem się na 7 sezonie) , Nie z tego świata i Bates Motel (zatrzymałem się chyba na 9 odcinku 1 sezonu bo nie mogłem dalej nic znaleźć). Nawet ostatnio coś czegoś fajnego szukałem ale gdy coś znalazłem to albo nie było PL lub było płatne. Zima się zbliża, dziewczyny brak a coś trzeba robić wieczorami.[/quote]

Ad.1. Tom'a Hardego strasznie polubiłem za film pt."Warrior", zagrał tam zajebiście, ogółem cały film spoko. W filmie "Brudny szmal" zagrał też bardzo fajnie razem z Panem Soprano czyli Jamesem Gandolfinim.

Ad.2. Jak chcesz coś śmiesznego to polecam serial "Dwóch i pół". Ja mogę Ci polecić "Person of Interest"", "Sons of Anarchy" (pokochałem ten serial), "Rodzina Soprano", a z Polskich to może "Na krawędzi" i "Wataha".

Jeżeli barman to masz chyba na myśli "The Drop", u nas bodajże jako "Brudna forsa". Hardy cały czas się rozwija, już dzisiaj jest w stanie zagrać sporo ról i nie widzę by miało się to zmienić w najbliższym czasie . Wciąż przede mną film "Legend" w którym gra podwójną rolę, ponieważ to film o gangsterach-bliźniakach.

Robsą - to chyba nawet była ostatnia rola Gandolfiniego, nie?

// Edytowano 2 razy, ostatni raz 23.10.2015 o godz. 13:42

[quote="zachi"]Jeżeli barman to masz chyba na myśli "The Drop", u nas bodajże jako "Brudna forsa". Hardy cały czas się rozwija, już dzisiaj jest w stanie zagrać sporo ról i nie widzę by miało się to zmienić w najbliższym czasie . Wciąż przede mną film "Legend" w którym gra podwójną rolę, ponieważ to film o gangsterach-bliźniakach.

Robsą - to chyba nawet była ostatnia rola Gandolfiniego, nie?[/quote]

A nie wiem nawet . Przede mną także ten film i Mad Max chciałem zobaczyć. Przymierzam się do tego i nie mogę się przybrać

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 23.10.2015 o godz. 13:52