Ja mam pytanie do wszystkich, którzy zaglądają. Jutro mam nadzieję, że jutro dostanę nowego FM a z konsole i gry niestety nieco przepłaciłem, ale o 10 zł nie chodzi. Chodzi mi o to ile czasu ile dni zwykle piraci łamią kod i jakie są zabezpieczenia czy gra na Steamie nie utrudnia im tego? Czy to prawda też że piraci będą też nie o razu mieli najnowsze patche i czy to prawda że gdy są piracie wersje to gra częściej powoduje crash dumpy? Pytam po to by wiedzieć jakie jeszcze są plusy posiadania oryginała od wersji pirackiej.

[quote="robal15"][quote="taczek"]Ja mam inną wersję słowa kradzież wg mnie to jakbyś niósł do domu grę i ja bym ci wyrwał to by była kradzież a tak to ktoś dobrowolnie wstawia. Oczywiście świetna ale jest słabo dopracowana czytałem komentarze do Bety i kolejny rok trzeba czekać na patche bo znowu jakieś wyniki z kosmosu czy kontuzja z kontuzją[/quote]

Po to masz demo, spodoba się - kupisz, nie - nie kupisz.[/quote]

A skąd mam to demo wziąć ?
Sam nie jestem za piractwem ale pytam jak mam wypróbować grę skoro jeszcze wersji demo nie ma i wątpie że będzie skoro już jutro premiera?
Od FM 2009 wszystkie zakupiłem od FM 2014 przestała ta gra spełniać moje oczekiwania. FM-a 2016 nie kupię w ciemno.

[quote="romantico"][quote="kell1987"]z tymże, przy kserowaniu zazwyczaj jest zgoda twórcy, a w przypadku powielania gier już nie bardzo. Bo przecież można by zrobić coś takiego jak "biblioteka" gier, gdzie idziesz i "wypożyczasz" sobie grę, tylko który "twórca" by się na to zgodził? Nowych książek też raczej w bibliotekach nie uświadczysz, bo wydawcy liczą jeszcze na zarobek, dopiero po czasie trafiają one do bilbiotek. Podobnie mogło by być z grami, ale raczej rzadko się zdarza dostać jakąś za darmo. Chociaz kiedyś udało mi się kupić Civilzation 5 za jakieś grosze.[/quote]

Prakrycznie co misiac na Originie jest gra do pobrania za darmo.[/quote]

oooo, no to świetnie. Chociaż w sumie i tak głównie jak gram to tylko w FM

[quote="Konradbis"][quote="robal15"][quote="taczek"]Ja mam inną wersję słowa kradzież wg mnie to jakbyś niósł do domu grę i ja bym ci wyrwał to by była kradzież a tak to ktoś dobrowolnie wstawia. Oczywiście świetna ale jest słabo dopracowana czytałem komentarze do Bety i kolejny rok trzeba czekać na patche bo znowu jakieś wyniki z kosmosu czy kontuzja z kontuzją[/quote]

Po to masz demo, spodoba się - kupisz, nie - nie kupisz.[/quote]

A skąd mam to demo wziąć ?
Sam nie jestem za piractwem ale pytam jak mam wypróbować grę skoro jeszcze wersji demo nie ma i wątpie że będzie skoro już jutro premiera?
Od FM 2009 wszystkie zakupiłem od FM 2014 przestała ta gra spełniać moje oczekiwania. FM-a 2016 nie kupię w ciemno.[/quote]

Prawdopodobnie jutro w ciągu dnia będzie już wersja demo

[quote="kell1987"]z tymże, przy kserowaniu zazwyczaj jest zgoda twórcy, a w przypadku powielania gier już nie bardzo. Bo przecież można by zrobić coś takiego jak "biblioteka" gier, gdzie idziesz i "wypożyczasz" sobie grę, tylko który "twórca" by się na to zgodził? Nowych książek też raczej w bibliotekach nie uświadczysz, bo wydawcy liczą jeszcze na zarobek, dopiero po czasie trafiają one do bilbiotek. Podobnie mogło by być z grami, ale raczej rzadko się zdarza dostać jakąś za darmo. Chociaz kiedyś udało mi się kupić Civilzation 5 za jakieś grosze.[/quote]

Nie ma zgody twórcy. Wprowadzono opłatę reprograficzną aby zmniejszyć straty podmiotów wynikajace z kserowania. Identyczna sytuacją z opłatą za płyty CD DVD itd

[quote="Konradbis"][quote="robal15"]Po to masz demo, spodoba się - kupisz, nie - nie kupisz.[/quote]
A skąd mam to demo wziąć ?
Sam nie jestem za piractwem ale pytam jak mam wypróbować grę skoro jeszcze wersji demo nie ma i wątpie że będzie skoro już jutro premiera?
Od FM 2009 wszystkie zakupiłem od FM 2014 przestała ta gra spełniać moje oczekiwania. FM-a 2016 nie kupię w ciemno.[/quote]

Skoro wytrzymałeś te dwa tygodnie bez eFeMa, to i przeżyjesz jeszcze parę dni - gwarantuję Ci to. Demo na bank ukaże się parę dni po premierze gry. A w międzyczasie możesz sobie w innego gniota pograć - fallouta 4 - rozczarowanie roku.

ja czekam np. na Demo FM 2016.
wcześniej kupowałem oryginały do roku 2011...
Potem ściągałem demo i dochodziłem do wniosku że nie warto kupować gry bo z roku na rok jest coraz więcej błędów.
Codziennie po pracy wchodzę tutaj na forum i czytam co ludzie napiszą na temat wersji bety i jest sporo rzeczy które są bez sensu...
Wersja beta powinna wychodzić ok.miesiąca wcześniej od premiery by można było w dniu premiery maksymalnie wyeliminować wszystkie zgłaszane błędy...
To moje prywatne zdanie...

a,co do piractwa wole poczekać na demo niż okradać ludzi z ich mimo ciężkiej pracy którą robią przez kolejny rok byśmy mogli czerpać przyjemność z tego faktu że dorwaliśmy nowego FM-a :-)

[quote="student137"]Oczywiście te przepisy tyczą się się filmów, gier muzyki itp ( pod warunkiem że nie mialy jeszcze premiery w Polsce). Z niej wyłączone są wszelkiej maści programy użytkowe.[/quote]
Gry też są programami komputerowymi, także nie ma w ich przypadku zastosowania dozwolony użytek osobisty (chociaż pewnie znaleźliby się i tacy, którzy bez mrugnięcia przyjęliby, że to utwór multimedialny). Natomiast filmy i muzyka bezdyskusyjnie.

// Edytowano 2 razy, ostatni raz 12.11.2015 o godz. 18:30

[quote="patpul"][quote="student137"]Oczywiście te przepisy tyczą się się filmów, gier muzyki itp ( pod warunkiem że nie mialy jeszcze premiery w Polsce). Z niej wyłączone są wszelkiej maści programy użytkowe.[/quote]
Gry też są programami komputerowymi, także nie ma w ich przypadku zastosowania dozwolony użytek osobisty. Filmy i muzyka i owszem.[/quote]

Masz trochę racji. Jeśli chodzi o gry sprawa jest skomplikowana bo zależy od tego czy gry uznajemy jako utwór multimedialny(wtedy legalne) zaś jesli program komputerowy(wtedy nielegalne).
Wszystko zależy od interpretatora przepisów. Jedni biorą gry za utwór zaś drudzy za program komputerowy. A jak wiadomo program komputerowy nie wchdzodzi w dozwolony użytek.

"Popularnym stanowiskiem wśród prawników jest traktowanie gier wideo jako programów komputerowych, jednakże najnowszy wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości prezentuje odmienny pogląd na sprawę. W orzeczeniu z dnia 23 stycznia 2014 r. w postępowaniu Nintendo Co. Ltd przeciwko PC Box Srl i 9Net Srl, Trybunał stwierdził, że „gry wideo takie jak te będące przedmiotem postępowania głównego stanowią złożony materiał obejmujący nie tylko program komputerowy, ale także elementy graficzne i dźwiękowe, które – mimo że zostały zakodowane w języku programowania – mają samoistnie charakter twórczy, niedający sprowadzić się wyłącznie do wspomnianego zakodowania."

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 12.11.2015 o godz. 18:35

Pewnie ilu interpretujących, tyle interpretacji. Nie wiem czy coś się w tej kwestii zmieniło od 2013 roku, ale tu ciekawie przeanalizowana sprawa: http://www.kocha(...)2013.pdf
Mimo wszystko obstawałbym za uznaniem gier za programy, nie utwory multimedialne.

E. No właśnie, dzięki za ten cytat, zbieżne z analizą z linka.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 12.11.2015 o godz. 18:39