Widać, że nie znacie realiów. Albo rzeczywiście, jesteście szowinistyczne świnie.

Widać, że się na żartach nie znasz :-)

Ależ znam.
Wiesz, wino nad Wisłą i takie tam. To już tylko nesete może pisać pod wpływem?

Zaprzeczam

http...)anbarbel
takie tam do tematu

Masz wszystkie bramki, bo to nie jedyna ze spalonego była
https://www.youtu(...)Ab0pqeo4

Mogłoby być ciekawie:

1. Jak w rozmowy pomeczowej zwyzywa się piłkarzy, pojawia się komunikat, że powiedziało się, co się myśli o cnocie ich matek - tutaj proponowałbym coś w stylu "XX po meczu zwyzywał zawodniczki od dziwek".

2. Problemy osobiste piłkarzy mogłyby zostać znacząco rozbudowane. Teraz jest tylko martwienie się o takie banały jak pozycja klubu w lidze, nowy kontrakt, czy zbyt częste siedzenie na ławce. Propozycje nowych: "Dziś jest TEN dzień", "Nie chce się pokazywać na murawie w tej nowej fryzurze", "Domyśl się", "Foch", "Zazdrosna o inną zawodniczkę", "Twierdzi, że źle wygląda w takim kolorze trykotów", "Czuje, że te spodenki ją pogrubiają" etc.

3. Nowy model sympatii: "Uważa, że nowy trener siłowy to niezłe ciacho", "Uważa, że zawodniczka XX to zdzira", "Uważa, że zawodniczka XX dobrze wygląda z tymi tipsami".

4. Rozszerzone opisy ulubionych klubów w zakładce zawodniczki: Manchester United (niezłe ceny w butikach), Valencia CF (ładne koszulki wyjazdowe), GKS Szombierki (przystojny menedżer).

5. Nowy rodzaj niedostępności meczowej: "W ciąży"

6. Nowe możliwości motywowania/karania zawodniczek (rozbudowany silnik gry dla dorosłych, motywy bdsm etc.).

7. W przypadku słabej sytuacji finansowej klubu możliwości szukania niekonwencjonalnych źródeł dochodu, np. emisja rozbieranych kalendarzy.

2,5 i 7 biorę w ciemno

[quote="arvanis"]7. W przypadku słabej sytuacji finansowej klubu możliwości szukania niekonwencjonalnych źródeł dochodu, np. emisja rozbieranych kalendarzy.[/quote]

Na fotografa też pewnie by brakowało, lepiej od razu wystawić na ulicę

dobry temat