Niech ktoś mi powie, o co chodzi z tym Brazzo i tym drugim? Za co ich wywalił? Bo nie jestem na bieżąco...
Tam jest taka patologia, że nie da się regularnie wchodzić. Straszą banami na podrzędnej stronce gdzie każdy może mieć 100 kont. Sam koordynator ma pewnie z 5. To duży minus internetu, można kreować fikcyjne postaci i robić ludzi w jajo. Choć takie zachowania mogą świadczyć o schorzeniach psychicznych. W najlepszym razie dualizm osobowości :-)
A że Opelu się w to bawił tylko po to żeby łatwiej mu było wygrać turniej to było dość jasne.
Tworzenie jakiś hierarchii na tego typu stronach nie ma kompletnie sensu. A że ktoś jest jeszcze zdolny do tego organizować jakieś wysyłania CV? Wybierać ludzi, bo mają dwa fakultety, potem ich wywalać pod pretekstem braku czasu?
Zastanawia mnie najbardziej skąd się tam wzięli jego wyznawcy. Bez kitu. O ile oczywiście istnieją naprawdę.
Dla mnie to jest jakiś fenomen żeby 40-letni chłop bawił się w takie rzeczy i jeszcze żeby kobita dała się w to wciągnąć... musi być mistrzem intryg i manipulacji, ale to dziwne, bo to jednak dość ograniczona osoba... była już taka w historii świata, z własną wizją odmienną od reszty świata. I właśnie tu jest paradoks, jak ktoś kto jest podatny na tanie komplementy, łasi się na rangę i podświetlony nick, może odnosić sukcesy na polu manipulacji? Tu jest jakaś sprzeczność logiczna.
Oczywiście miejsce nieco toksyczne, nie może w dalekiej perspektywie zbudować pozytywnej bazy użytkowników, bo jednostka chcąca tam dominować, widząca tylko swoją wielkość i niedostrzegająca że ta wielkość jest wyimaginowana będzie eliminować wszystko co piękne i dobre, a mało oddane. A ludzie będą prędzej czy później próbowali pokazywać swoją odrębność. W reakcji usłyszą: milcz, bo zbanuje. A nie, sorry, zreprymenduję cię ostro. Mnie się to kojarzy z jakąś wojskową musztrą. Tą stroną powinna się zainteresować Pani Joanna Grabarczyk. :-)
Rozumiem początkową złość, ale teraz to jest już jakaś próba zbudowania strony jako odwetu na CM Rev i budowanie takiej złowrogiej aury rywalizacji. My kontra oni. Jak w jakimś filmie przygodowym, gdzie zawsze musi pojawiać się wróg, którego dobra moc ostatecznie pokona. Czy to powinno być meritum dla strony o Football Managerze? No chyba nie.
Ale są to oczywiście jedynie moje spontaniczne przemyślenia. Nie śledzę tego na bieżąco więc są one z pewnością krzywdzące :-)
Na pewno, mimo wszystko, brakuje jeszcze strony w pełni niezależnej. Nie będącej częścią kooperacji z czymś negatywnym. Oczywiście dziwi mnie tutaj współpraca Centrum, które przecież posiada własną bazę użytkowników. Jasne, mniejszą niż Rev w kwestii unikalnych, ale to przecież było 50 tysięcy unikalnych wejść.... ale jeszcze bardziej dziwi mnie Tube, tam można było zaobserwować takie nowe spojrzenie. Nowatorskie, choć dość banalne teksty. Na pewno tej prostoty brakuje nawet tutaj.
I jakby tak spojrzeć, to on nie ma ani bazy użytkowników, ani jakiś fenomenalnych pomysłów. Dziwna sprawa. Choć jakakolwiek współpraca z nim także rzutuje na Tube i Centrum. Stawia ich w niezwykle negatywnym świetle.
Może to jest właśnie dobry moment na zbudowanie nowej strony, z wizją, zaangażowaniem młodych ludzi, chcących rozwijać swoją pasję, by stworzyć pozytywne miejsce, które w żadnym razie nie staje po żadnej stronie? Tylko dla odmiany - z layoutem który nie będzie choćby w drobnym stopniu zerznięty stąd. Bo obie nowe witryny zawierają takie elementy. Niestety, bo jak można budować coś nowego w oparciu o elementy plagiatu? Zresztą jak można potem stawać okoniem do CM Rev, gdy coś co się buduje jest w sporej części podpatrzone stąd? Dostrzegam tutaj karygodne błędy dyskwalifikujące już na starcie nowe projekty.
Najnowsze posty