Z tego co rozumiem, to jedyny list Mahdiego jaki mógłby zrobić wrażenie na kimś, to chyba już tylko list z przeprosinami albo całkowitym wycofaniem ze sceny. I jeśli ta osoba myśli o publikowaniu jakichś listów, to takie dwa tematy tej osobie proponuję jako priorytetowe. Jednocześnie proszę tę osobę, żeby nie kontaktowała się ze mną, bo uważam ją za niegodną nie tylko rozmowy, a nawet podania ręki.

[quote="Pucek"]Z tego co rozumiem, to jedyny list Mahdiego jaki mógłby zrobić wrażenie na kimś, to chyba już tylko list z przeprosinami albo całkowitym wycofaniem ze sceny. I jeśli ta osoba myśli o publikowaniu jakichś listów, to takie dwa tematy tej osobie proponuję jako priorytetowe. Jednocześnie proszę tę osobę, żeby nie kontaktowała się ze mną, bo uważam ją za niegodną nie tylko rozmowy, a nawet podania ręki.[/quote]

Problemem może być to, że Mahdi od Twojego ostatniego bana w ogóle się z Tobą nie kontaktował, ale co tam - coś trzeba znaleźć, aby dowalić...

[quote="Nascimento1998"][quote="Brazzo"][quote="Nascimento1998"]W kwestii atakowania Brazzo przez Mahdiego - ten drugi nie ma nic przeciwko, aby opublikować (wedle życzenia) jego list do Brazzo, po którym ten od razu napisał blog z rezygnacją i przyszedł tutaj.[/quote]
Od prostowania Nascimento są odpowiednie urządzenia, zwane prostownicami. Ja nie mam zamiaru nic publikować z wspomnianego w moim tekście powodu. Puszki Pandory się nie otwiera. Jeśli zaś Twój zleceniodawca ma taką wolę - to Jego wybór. Tylko niech opublikuje też resztę korespondencji. Wtedy jedynie sprawdzę, czy wszystko zostało upublicznione. Każdy będzie miał wtedy prawo samemu wyrobić sobie zdanie o mnie, Mahdim i całej sytuacji. Nie ocenia się bowiem ludzi po szczątkowej wiedzy, co właśnie czynisz, jak wielu przed Tobą. Wydajesz być się młodym i wartościowym facetem. Nie daj się sobą manipulować.[/quote]

Pamiętaj, że jestem tutaj, można powiedzieć, pośrednikiem. Mahdi zaproponował opublikowanie tego listu, więc o tym napisałem.[/quote]

Spoko, rozumiem. To nie jest miejsce do kontynuowania takiej rozmowy. Cel mojego bloga był inny (o ile się z nim zapoznałeś, a widzę, że nie), a na koniec to Mahdi może Tobie wydawać polecenia, a nie mi. Ja nie musiałem tutaj wracać bowiem wciąż tutaj byłem, od 2007 roku. Więc skończmy to

[quote="Nascimento1998"][quote="Pucek"]Z tego co rozumiem, to jedyny list Mahdiego jaki mógłby zrobić wrażenie na kimś, to chyba już tylko list z przeprosinami albo całkowitym wycofaniem ze sceny. I jeśli ta osoba myśli o publikowaniu jakichś listów, to takie dwa tematy tej osobie proponuję jako priorytetowe. Jednocześnie proszę tę osobę, żeby nie kontaktowała się ze mną, bo uważam ją za niegodną nie tylko rozmowy, a nawet podania ręki.[/quote]

Problemem może być to, że Mahdi od Twojego ostatniego bana w ogóle się z Tobą nie kontaktował, ale co tam - coś trzeba znaleźć, aby dowalić...[/quote]
Bardzo cieszę się, że ta osoba się ze mną nie kontaktowała od tego czasu. Ponadto uważam, że gdy ta osoba nie kontaktuje się z innymi osobami, to jest to z korzyścią dla tych osób.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 05.03.2016 o godz. 23:08

@Pucek - Jest to na pewno osoba, która co chwilę nie zmienia stanowiska w pewnych kwestiach (może Ci to coś mówić). Wypowiedzi z tą "niegodnością" nawet nie chcę komentować - nie wiem, za kogo się uważasz, ale robi się ciekawie...

@Brazoo - Tyle że Mahdi mi nie wydaje ŻADNYCH poleceń, ale co tam

Generalnie uważam się za zwykłego człowieka.

[quote="Nascimento1998"]@Brazoo - Tyle że Mahdi mi nie wydaje ŻADNYCH poleceń, ale co tam [/quote]

[quote="Nascimento1998"]Pamiętaj, że jestem tutaj, można powiedzieć, pośrednikiem (...)[/quote]
Zatem czym jest tutaj pośrednictwo? Cytując klasyka: "Skończ Waść, wstydu oszczędź". Nascimento! Nie mieszaj się w to

Jestem tutaj pośrednikiem (dobra, to było chyba złe słowo) bo piszę to, czego Mahdi napisać nie może (ban). Ale nie siedzi on i nie dyktuje mi, co mam pisać!

Poza tym dwie sprawy:
raz - sam zadecyduje, w co się mieszam.
dwa - mówiąc: "Skończ Waść, wstydu oszczędź" przyznajesz się do swoich błędów - sprawdź sobie znaczenie i genezę tego cytatu

Poza tym -napisałeś rezygnację bezpośrednio po tym liście od Mahdiego. No inaczej nie było.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 05.03.2016 o godz. 23:27

Bo ogólnie pytanie do Ciebie od Mahdiego (tutaj już jestem pośrednikiem jest proste: Mówisz o wielu wiadomościach a tak naprawdę zrezygnowałeś po tym liście. Mahdi napisał tak: "Prosta sprawa - napisałem do niego list, poniewaz dzień wczesniej pytał co może i co nie może robić (pytal o zakres obowiązków i pytał dlaczego tak sie wkurzyłem o komentarze które dawał pod przywitaniem Nikity). Odpisałem na list, a on..... zrezygnował w formie blogu!!!" Więc co takiego było w tym liście? My go możemy upublicznić, po prostu miło byłoby podać wyjaśnienia przed oczernianiem wszystkich.

Ojjj, już widzę, że pojawiają się odniesienia do moralności. Cóż, jeśli brakuje wiedzy i zepsuło się wszelkie normalne relacje na polskiej scenie swoją działalnością, straszeniem i usuwaniem kont, to faktycznie być może tylko to zostało. Koniec z biernym przyglądaniem się temu. Ja oczywiście w tej rywalizacji toczonej w toksycznej atmosferze udziału nie wezmę, ale mam przekonanie graniczące z pewnością, że wskażę absurdy, które zostaną szeroko wykorzystane.

Zapowiadam wielkie szkolenie z obsługi FM RTE, kilka pomysłów już przedstawiłem, a będzie więcej. Miłej gry, chociaż ona już nie ma sensu w tym przypadku, bo zmiany są niewykrywalne.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 05.03.2016 o godz. 23:45