Szczerze powiedziawszy nie do końca rozumiem czemu wersja językowa miałaby być przedmiotem piractwa. Może jedynie jest to zrozumiałe z punktu widzenia dystrybutora, który w ten sposób się zabezpiecza przed "spolszczaniem" wersji FMa kupionych za granicą, i niejaka zmusza osoby chcące grać w polską wersję do zakupu. Ja już przyzwyczaiłem sie do polskiej wersji, ale prawdę powiedziawszy zawsze czekałem na pierwszy patch do FMa, który odblokuje mi wersję anglojęzyczną. Ale polska coraz lepsza, i już przyzwyczałem się, że na środku obrony wystawiam OŚ a nie CD.
Swoją drogą intryguje mnie argument, że wiele dzieciaków kupi, albościągnie pirata, bo nie stać ich zapłacić 100 PLN za oryginalną grę. Mnie nie stać na porsche, ani nawet mercedesa... ale czy to oznacza, że mam go ukraść?
Najnowsze posty