NFSa obejrzałem dla Jesse Pinkmana ;P film nie trafi do mojego klaseru z filmami, ale i nie zasnąłem na nim, więc zaliczam go do średniaków. Warcraft powiadasz, czy to nie tam ma grać Ragnar??

Ta jest, Fimmel zagra Lothara, jednego z koksów z Warcrafta II.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 12.05.2016 o godz. 12:20

Właśnie patrzyłem na filmwebie, z łysiną mu bardziej do twarzy ;P

Nu, w długich piórach prezentuje się bardziej jak Aragorn dla ubogich . Ale za to ma srogą kosę Ostatecznego Pier*nięcia i pewnie będzie nią golił Orków masowo. Film ma jednak rating PEGI 13, więc rozpierduchy jak w Wikingach niestety nie można sie spodziewać :/.

[quote="zachi"]Biorąc pod uwagę ogólny poziom ekranizacji gier to masz rację Kondulcu, że zakrawa to na kompletny debilizm .

Żeby jednak nie było - lubię pierwszy Mortal Kombat, ponieważ w mojej ocenie bardzo dobrze oddał ducha (heh) gry. Na marginesie pisząc, to OST z MK jest autentycznie srogi i pięknie rozpieprza głośniki. Całkiem znośny był także filmowy Silent Hill, chociaż żeby to miało ręce i nogi to powinno powstać tylko i wyłącznie w Japonii.

Filmowy N4S przypadł mi bardziej do gustu niż wszystkie Szybkie i Wściekłe jakie widziałem (ze trzy?). Do tego uwielbiam uroczą Imogen Poots i jej akcent <3.[/quote]

Ooo tak, pierwszy Mortal Kombat to jak dla mnie wyjątek co do ekranizacji gier a i muzyka dobra była. Szybcy i Wściekli 1,2,3 bardziej przypominały mi serię gier NFS (Underground 1i 2) niż film o tym samym tytule co gra.

Z N4S to w sumie nieco inna sytuacja, bo w mej ocenie N4S: Underground to był spin off od głównego nurtu. Jak by nie patrzeć, to Need for Speed zaczynało jako (nie)zwykła szosowa ścigałka i jako tako to co pokazano w filmie pasuje do akcji z pierwszych części serii (chociaż fabuły w nich nie było). Zgadzam się jednak z tym, że F&F klimatem równa do nielegalów z Undergrounda (a nawet do Hot Pursuit czy Carbona).

Niektóre filmy na podstawie gier zyskują w porównaniu - wystarczy porównać pierwszego Mortala z Double Dragon albo z pierwszym Street Fighterem. Tak samo z Tekkenem, jeżeli trzymać się ekranizacji mordobić. Drugi Mortal niestety to już posysał po całości, a już zwłaszcza aktorzyna który wcielił się w rolę Raydena. Gdzie mu tam do Lamberta z jedynki .



BTW - gdyby chcieli zekranizować Dead or Alive, to skąd wezmą tyle boobsów? Oh, wait: http://www.filmw(...)Or.Alive

// Edytowano 5 razy, ostatni raz 12.05.2016 o godz. 14:25

A ogółem to macie jakieś ciekawe filmy, godne polecenia? Bo ni mam co oglądać ostatnio

Co prawda żadne to nowości, ale być może jakimś cudem przeoczyłeś wcześniej.

// Edytowano 4 razy, ostatni raz 12.05.2016 o godz. 18:02

Prisoners wgniótł mnie w fotel, również polecam

Ja obejrzalam dzisiaj Deadpool 2 - powiem, że bez szału...