Nie narzekałem,grałem sobie i analizowałem ,ale miarka się już przebrała. W jednym sezonie z 3:1 do 3:3 z 3:0 do 3:4 z 4:1 do 4:6. I od razu zaznaczam,że w drugą stronę "0" takich wydarzeń. No ale fakt jak się remisuje mecze w sytuacji strzałów 20(10) do 7(1), albo 30(15) do 5(2) to można się po prostu zastanowić co za debil pisze takie algorytmy,że jest nagromadzenie tak mało prawdopodobnych zdarzeń w jednym sezonie.
Milczeniem pominę wyniki z jedną z reprezentacji w Afryce. 6:4,4:4, 7:1 .
Zapomniałem dopisać,że porażki zw meczach w którym jest się zdecydowanym faworytem, z zespołami z ogona ligi są już nie tylko irytujące,a wręcz wku..... I dlaczego mam znowu wrażenie,że wynik zależy od wybranego rodzaju "skrótu" meczu
// Edytowano 2 razy, ostatni raz 04.12.2016 o godz. 08:18
Najnowsze posty