To jest właśnie najgorsze. Te ogromne ceny za byle kogo,ale jak jakiś klub w grze chce tego samego zawodnika kupić,to za odrobinkę wyższą cenę jak jest dany zawodnik warty. Już nie raz tak miałem,dlatego staram się grać jak największą liczbą wychowanków,albo po prostu podpisuje kontakty z wolnymi zawodnikami,lub z takimi którym kontrakty się kończą. Nie raz chciałem gościa zakupić za np 50,000 euro ( choć warty był może z 10.000) a mi tu wyjebią ofertę za 7.8 mln i niżej nie chcą mi tego zawodnika sprzedać. Ale jak się zgłosi inny klub,to go za luzaku kupią za 15.000 euro albo nawet i mniej. To mnie tak wkur... Również mnie śmieszy to, że jak już mi się uda kogoś zakupić w miarę tanio,zaoferuje mu kontrakt to pensję chce że głowa mała... Załóżmy zawodnik którym jestem zainteresowany w aktualnym klubie zarabia 5 tysięcy euro,ja mu oferuje z 8-15 tysięcy euro a on chce jeszcze więcej. Rezygnuje z niego na jakiś czas,zaraz mi wychodzi komunikat że jakiś klub złożył ofertę właśnie na niego. Podpisał kontakt i co się okazuje? Że będzie nawet zarabiał mniej niż te 5 tysięcy w nowym klubie. Ale do mnie za zarobki 3 razy większe nie chciał przyjść
To jest po prostu kurde dramat.
Najnowsze posty