Mi tam się gra w 18 doskonale, wystarczy trochę ochłonąć, odstawić lapka, pomysleć nad ustawieniem a nie pluc się po każdej porażce. Moglem sejwa wyjebac już w drugim sezonie gdy przegrałem moim ASSE u siebie z Monaco 0-5, ale dałem sobie dwa dni spokoju, wrociłem, zmodyfikowałem role zawodników, polecenia druzynowe i dzięki chłodnej głowie rozgrywam najlepszą kariere od FM 2012.
Po zdemolowaniu Ligue 1 poczułem, że się troche wypaliłem i w 9 sezonie przejąłem Bari i tutaj też było pod górke az w 3 sezonie byłem blisko pozegnania się z FM'em po absurdalnej porażce z Peruggią ale znowu, odpocząć, przemyśleć, pozmieniać, obserwować a nie biec od razu z żalem na cmreva, przed chwilą zdobyłem drugie mistrzostwo delkasując reszte stawki, wszystko klepie 4-3-3 ale widzę, że wraz z upływem czasu i zawodnicy się wypalają i rywale trochę się mnie uczą więc zrobiłem trzecią takse z identycznym ustawieniem ale pozmieniałem role, polecenia i nastawienie druzyny
mam teraz 2032 rok i gra mi się wybornie
Najnowsze posty