Mam pewne pytania:
Czy to jest normalne, że w ustawieniu 4-4-2 obaj skrzydłowi męczą sie nie miłosiernie?? po pierwszej połowie oboje mają najwyżej 70% świeżości a w mniej więcej wiem, że w 65 min muszę ich zmienić bo jak jest ponad 60% to już sukces.... to jest jakiś bug czy to zależy od zawodników?? gram Zagłebiem Lubin i na skrzydłach mam: lewy: Karol Piątek, prawy: Krzysztof Bąk (Gerson Baca)
i jeszcze jedno: czy to aby normalne, że tutaj kosmicznie trudno się gra na wyjeździe? po 15 meczach zajmuje 3 miejsce: 7 meczy u siebie - wszystkie wygrane (straciłem tylko 3 bramki), na wyjeździe: 8 meczy: 5 pkt, 1 zwycięstwo, 2 remisy... Czy to też od czegoś zależy?? z góry dzięki za pomoc