u mnie jakos nigdy sie doczekac nie moge zeby tkp awansowalo a ty ich miales w 2 sezonie :-/ :p
a tak ogolnie to gratuluje sukcesow i zwiazku z tym chcialbym sie pochwalic ze kiedys tez mialem podobny sukces bo awansowalem Kujawiakiem Hydrobudowa Włocławek z 2 ligi do 1 w FM 2006. Screena nie mam bo jak wtedy gralem to jeszcze neta nie mialem i nie czulem potrzeby robienia screenow

krolik123 - Jak slysze te twoje bajki o tym, ze w ciagu 8 sezonow gry Wisla Krakow pieciokrotnie wygrywales LM to nie wiem, czy smiac sie, czy plakac ... Moze wyslij swoje CV do siedziby Barcelony, Chelsea czy Realu, bo tam przydalby sie dobry menago ^^

Dlatego poprosiłem o screen

Ja tym razem gram w FM-a 2008 trzema drużynami, a mam już sezon 2009/10. FC Portsmouth (Anglia) zacząłem grać od grudnia 2009, Concordią Piotrków od lipca 2009, natomiast Zorzą od lipca 2008. Tą ostatnią drużyną idzie mi bardzo okazale, mam wysokie 6 miejsce choć przez pewien czas miałem nawet 3. Wyżera u mnie piłkarz z WKS Jean-Marc Konan. Concordią mam dwa miejsca po miejscu spadkowym co również wskazuje na to, że nie jest źle. Portsmouth przejąłem po tym jak znajdowali się w miejscu spadkowym a teraz sprawiłem, że są o cztery oczka wyżej. Kupiłem w przerwie m.in. Ezequiela Lavezziego i Leandro Romagnoliego.

Mój sukces - Sprowadzenie Patryka Małeckiego(Wisła Kraków) do drugoligowego Pelikana Łowicz, bez żadnych edytorów itp.

Nie wiem czy taki transfer mozna uznac za sukces

Destro a próbowałeś kiedyś grać Pelikanem?? Jeśli nie to spróbuj, a zobaczysz, że sprowadzenie do klubu każdego zawodnika z Orange Ekstraklasy jest sukcesem

To ja miałem większy sukces. Grałem jeszcze w drugiej lidze i sprowadziłem Jose Mariego ( z Betisu )

Jakim klubem grałeś i który to był sezon??

Wielokrotnie gralem klubami z nizszych lig (w tym oczywiscie nasza 2 liga ). Zreszta juz od dluzszego czasu nie kreci mnie gra mocnymi klubami. Nie wiem... jakos nie czuje wtedy satysfakcji z osiaganych wynikow Ja nie twierdze, ze nie jest to powod do radosci, ale raczej nie traktowalbym tego w sferze sukcesu