gram chelsea. w sezonie 2009/10 gralem taktyka 4-2-3-1 i wygrywalem wiekszosc meczy, ale cala robote odwalal van der vaart i riquelme, ale pod koniec sezonu obaj mieli niestety znizke formy(przez co nie zdobylem tytulu mistrzowskiego), wiec w sezonie 20010/11 zmienilem taktyke na 4-4-2 z ofensywnymi skrzydlami. I tu zaczely sie schody. napastnicy(drogba,shevchenko, zigic, fred, sinclair) wogole nie strzelaja goli.Na poczatku grudnia najlepszym strzelcem mojej druzyny jest fred z 4 bramkami na koncie. a srodkowi pomocnicy graja bardzo slabo (zwykle na 6) CO ROBIC?
Najnowsze posty