To raczej nie atrybuty tylko stan finansów w klubie.Jeśli nie ma z nimi problemu prezes nie powinien sie wtrącać.No chyba ze np. za gościa który wart jest 20 mln ktoś ci da 400 mln ale wtedy sam na pewno bys to przyjął.

niekoniecznie, poniewaz w Legii mi sie to zdarzalo co sezon, wyprzedaz najlepszych zawodnikow - choto, roger, rado, potem augustyn. W kasie po 2 sezonach mialem 8 mln funtow, czyli bardzo duzo. Wydaje mi sie ze jakis atrybut musi byc za to odpowiedzialny.

btw. zrezygnowalem z gry legia dalej, bo czasem to jest paranoja jak wycwiczysz pilkarzy i prezes ich sprzedaje. Na calej liscie chcacych u mnie grac pilkarzy nie ma takiego kalibru jaki mi sprzedal szef. Niefajnie, jak tu sie bic o cos wiecej w Europie

Jak mi dobrze idzie i finanse sa w porządku to mi sie prezes nie miesza.

to chyba zalezy od wartosci zawodnika,jezeli proponowana suma znacznie pzewyzsza wartosc zawodnika to sie zgadzaja!!

Użytkownik uznał post za pomocny

Odpowiadam na pytanie inkasenta:

u prezesa szukaj atrybutu Interference - im jest on wyższy, tym bardziej nasz kochany szef lubi się wtrącać w nie swoje sprawy. Powinno pomóc.

Użytkownik uznał post za pomocny

raczej nie koniecznie w legii miałem zawodnika wartego 45 milionów ale jak ManU dawał mi za niego 25 milionów to prezes odrazu go sprzedał

portowiec1992, tu nie chodzi o stan finansów. Klub nie ma długów a w budżecie jest około 60 mln euro na płace i transfery(zaczynam 5 sezon).
Tzar, dzięki za radę, ale okazuje się, że prezes ma interference 2 a mimo to chce decydować o transferach
Zapomniałem napisać jednej rzeczy. W połowie 4 sezonu zmienił się zarząd i od tej pory zaczęło się wtrącanie prezesa w transfery(poprzedni prezes się nie wtrącał).

Też gram Legią i u mnie się na razie szef nie wrtąca w transfery. Fakt, że jak na razie oferty za moich grajków nie są wygórowane, ale liczę się z tym, że już w następnym sezonie będą wyższe i prezes położy łapę na transferach.
Zmiana zarządu też jest ryzykowna.

ustalcie ceny na tysiąc ojro/funtów i zaznaczcie "odrzucaj wszystkie oferty".
Wtedy nie ma problemów z wpierdalaniem się zarządu/prezesa w transfery ;]