Sorka nie zauwazylem. hehe to wszystko jasne,ale gdzie przyjemnosc z gry...?

jeden bawi się czysto a drugi nie za bardzo, jedni mają ochotę wszystko wygrać od razu a inni wolą dojść do wszystkiego sami

bury - dokladnie, w polsce leje jak chce i kogo chce, a w europejskich pucharach kicha taka ze szokk :/ (najwiekszy sukces to po 6 sezonach 1/8 LM) po prostu nudno sie robi, czesto ide na urlop bo mi sie nie chce grac tych pucharow ligi itd ;/

Ja mam przyjemnosc z gry jak widze ze polskie kluby znaczą coś w Europie i dlatego włączam edytor ;P zwiekszam głównie reputacje, troszke budzety i najlepszych piłkarzy... no i w pierwszym sezonie Zagłebie doszło do finału PU a rok później ja do finału ;P i serce rośnie z dumy ;]

Zagłębie do półfinału