Mam marzec 2013. Prowadzę Manchester United.
Problem zawodnika moich największych rywali Arsenalu - Cesca Fabregasa. Zdziwiłem się gdy zobaczyłem go w rezerwach Arsenalu. Problem polega na tym, że Fabregas ciągle (od dobrych kilku miesięcy, wcześniej nie zwracałem uwagi) oczekuje na leczenie kontuzji (naciągnięte ścięgno podkolanowe). Nie zagrał on żadnego meczu w bieżącym sezonie i ciągle jest na liście kontuzjowanych.
W jego historii kontuzji ostatnią odnotowaną kontuzją jest właśnie naciągnięte ścięgno podkolanowe odniesioną 21 marca roku 2012, a więc rok wcześniej. Nie wiem czy to zbieg okoliczności, że ostatnia kontuzja jest identyczna jak bieżąca (z tego co zaobserwowałem to dopiero wyleczone urazy są odnotowywane w historii kontuzji zawodnika).
Jestem ciekaw czy w końcu się wyleczy. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z podobną sytuacją. Normalnie taki stan rzeczy by mnie cieszył gdyż jest on jednym z lepszych graczy Arsenalu, lecz mam go na oku od kilku sezonów i jest on jednym w moich ulubionych graczy i żal mi go. Czy ktoś z Was mógłby mi to racjonalnie wytłumaczyć dlaczego tak jest? Czy to tylko bug i czy np. po ewentualnym transferze zawodnik będzie jednak leczył kontuzję.
Dzięki za wytrwałość w czytaniu i proszę o odpowiedzi. Pozdrawiam
Problem zawodnika moich największych rywali Arsenalu - Cesca Fabregasa. Zdziwiłem się gdy zobaczyłem go w rezerwach Arsenalu. Problem polega na tym, że Fabregas ciągle (od dobrych kilku miesięcy, wcześniej nie zwracałem uwagi) oczekuje na leczenie kontuzji (naciągnięte ścięgno podkolanowe). Nie zagrał on żadnego meczu w bieżącym sezonie i ciągle jest na liście kontuzjowanych.
W jego historii kontuzji ostatnią odnotowaną kontuzją jest właśnie naciągnięte ścięgno podkolanowe odniesioną 21 marca roku 2012, a więc rok wcześniej. Nie wiem czy to zbieg okoliczności, że ostatnia kontuzja jest identyczna jak bieżąca (z tego co zaobserwowałem to dopiero wyleczone urazy są odnotowywane w historii kontuzji zawodnika).
Jestem ciekaw czy w końcu się wyleczy. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z podobną sytuacją. Normalnie taki stan rzeczy by mnie cieszył gdyż jest on jednym z lepszych graczy Arsenalu, lecz mam go na oku od kilku sezonów i jest on jednym w moich ulubionych graczy i żal mi go. Czy ktoś z Was mógłby mi to racjonalnie wytłumaczyć dlaczego tak jest? Czy to tylko bug i czy np. po ewentualnym transferze zawodnik będzie jednak leczył kontuzję.
Dzięki za wytrwałość w czytaniu i proszę o odpowiedzi. Pozdrawiam
//Edytowano 1 raz, ostatni raz 24.03.2008, 16:19
Najnowsze posty