Z drużynami z którymi masz szanse wygrać i grasz u siebie graj Ofensywnie ale z mocniejszymi Barca, Real gral defensywnie z kontrami.. i tak samo na wyjazdach.. a co do presingu to ja go zawsze stosuje nawet z potegami... moze sie tak zdarzyc ze swiatowej klasy obronca popełni bład przy presingu twojego napastnika i mozesz z niczego zdobyć gola

diament jest uniwersalny, ale w przypadku gry z silniejszymi polecam ograniczyc swobode bocznych obrońców, bocznym pomocnikom kazac pilnowac skrzydłowych rywala, grać na małej przestrzeni. Powinno pomóc.

Chociaż na meczach wyjazdowych nawet z tymi w zasiegu też za bardzo na ofensywę nie nastawiaj wyjazd a dom to nie to samo...

// Edytowano 2 razy, ostatni raz 02.05.2008 o godz. 19:02

niby tak, ale to jest tez kwestia piłkarzy jakich wystawiasz. ja na wyjazdach gram dwoma mordercami DM C. U siebie gram jednym mordercą obok stawiajac bardziej ofensywnego M C.

No ale w pontevedra trudno o taki super skład.... kolega dopiero awansował wiec takiego superskładu jeszcze nie ma... .
PS:Ostatnio duzo goli zdobywam poprzez indywidualne ustawienia stałych fragmentów.Dokładnie rzutów wolnych ustawiam zawodnika świetnie uderzającego z dystansu obok wykonawcy i załatwia sprawę atomowym uderzeniem gdybym strzelil go wcześniej miałby szansę zwojowac konkurs ''goooool''.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 05.05.2008 o godz. 20:49

Mialem podobna dylemat grajac Millwall - tez moj czwarty sezon, a pierwszy w Premiership. W nizszych ligach gralem ofensywnie i zastanawialem sie czy zmienic taktyke czy nie - 4 - 4 - 2 z 1 DM i 1 OPS. Postanowilem, ze jednak zostane przy swojej taktyce i to sie oplacilo. Zawsze, na kazdego rywala ustawialem gre pressingiem, agresywny odbior pilki. Zajalem 15 miejsce z 9pkt przewagi nad strefa spadkowa. Ogralem u siebie ManU 3-0, a na wyjezdzie 2-2, z Newcastle 4-2 i 3-0, z Arsenalem minimalne porazki i pofrom od chel$ea i liverpoolu. Mialem na koniec sezonu stosunek bramek 60 - 74 (-14), ale Millwall bylo jedna z najskuteczniejszych druzyn ligi.

// Edytowano 2 razy, ostatni raz 05.05.2008 o godz. 20:28

jednym slowem, zainwestuj w obronę premiership wymaga jednak rozważnej gry z tyłu, bo niestety tak się długo nie zawalczy

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 05.05.2008 o godz. 20:41

Ja tez zostalem przy swojej taktyce i wygralem wszystkie 7 meczow dotychczas granych

A. De Raph - mialem obrone o wysokim potencjale, ale bardzo mloda. NIe musialem zbytnio inwestowac bo po paru sezonach gracze nabrali doswiadczenia, umiejatnosci im naturalnie wzrosly i bramek mniej tracilem - a poza tym trudno zeby beniaminek od razu tracil najmniej bramek w lidze. Teraz to sie juz o mistrza walczy A i z Defensywa jest spoko - tylko ManU i Arsenal traca mniej bramek