No to sprzedaj Riise, Quaresmę i resztę. W nowym FM nie zrobisz już dream teamu z dowolnych zawodników, są różnice charakteru i tyle. Element ten urealnia rozgrywkę. Jeśli nie podoba ci się to użyj FMM i zmień preferencje zawodników.

Na którejś łatce jest poprawione, że tych konfliktów tylu nie ma.

Zapewne na najnowszej

Również miałem ten problem w tym przypadku z Gabrielem Millito. I wiem jak to rozwiązać.

#Odizoluj prowokatora całej kłótni od reszty teamu. Kadra B ( na jakiś czas, lub nie powoływanie go na mecze )

#Ukarz tą osobę karą za nieprofesjonalne zachowanie ( formalna nagana, bądź wstrzymanie pensji )

#Sprzedaż zawodników nie jest potrzebna, ponieważ ten problem mija po pewnym czasie

#Do tego momentu polepsz morale tych osób, którym dany zawodnik gra na nerwach ( czyt. nowy kontrakt, pochwała )

#Ostateczne wyjście to sprzedaż owego zawodnika.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 03.05.2008 o godz. 09:31

Moze go denerwują bo samobuja strzelił
W edytorze czasu rzeczywistego mozna im zlikwidowac tą zlosc-łatwo i bezbolesnie(jesli nie chcesz się meczyc)

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 05.05.2008 o godz. 20:57

@simao
Co to za przyjemność granie z edytorem? Przecież skoro twórcy gry to sobie tak wymyślili to znaczy że tak jest realistycznie.

@jordaneq
Aguero rules! Mój ulubiony player.

Ale co do tematu, miałem taki sam problem w Chelsea, Terry i jeszcze ktośtam nie lubili Zarate bo ten swego czasu buntował się że nie chcę go sprzedać do Barcelony, ale jak zaczął grać w pierwszym składzie to się uspokoił i strzelał dużo bramek. A mimo to Terry wciąż go nie lubił. Aczkolwiek poza tym, że Panowie za sobą nie przepadali, to nie odnotowałem większych problemów. Obaj grali ze sobą w teamie, i nie miałem powodów do narzekań na ich formę.

Więc może po prostu to jest tak że chłopaki nie chcą ze sobą wódki pić, ale jak walczą dla dobra klubu to zostawiają te emocje poza boiskiem?