Czasem piłkarze po jakimś czasie się godzą. Ale ich kłótnie przekładają się na wyniki zespołu. Lepiej pozbyć się jednego z nich, by swoim zachowaniem nie zniszczyli atmosfery w zespole.

chodzi Ci o "kłótnie" ?? - no cóż jest jak w życiu (np. Zlatan jest ciężkim typem) , nie każdy się lubi.
Sprzedaj mniej wartościowego (albo bardziej kłótliwego - zależy który jest konfliktowy), lub pokombinuj sprowadzając ulubieńców obu graczy - może zamiast awersji do siebie, ucieszą się że mogą grać ze swoimi ulubieńcami.
Są to tylko moje przypuszczenia - zazwyczaj zaczynam grę jakimiś słabszymi klubami i nie ma problemu żeby pozbyć się mącicieli

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 18.06.2008 o godz. 13:26

@marcin5555

Otóż istnieje kilka możliwości, które uchronią Cię od sprzedaży jednego z zawodników bądź złej atmosfery w drużynie:

*ukaranie potencjalnego prowokatora kłótni w zespole karą finansową za nieprofesjonalne zachowanie.

*przeniesienie tej osoby do niższej kadry na pewien czas.

*całkowite odizolowanie tego piłkarza.

*osobę poszkodowaną podtrzymać na duchu np. ( lepszy kontrakt, częstsze występy w zespole)

*ostateczne wyjście to sprzedaż danego zawodnika.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 18.06.2008 o godz. 13:42

Użytkownik uznał post za pomocny

Np. Ja gram 7 sezon Crystal Palace i kupilem 20 letniego brazylijczyga z osobowoscia niesportowy, po 2 miesiacach moj podstawowy napastnik (Kone, ktory mial bdb forme 35m/30 goli) poklocil sie z nim i stracil forme co przyczynilo sie do zajecia nieco nizszej pozycji ligowej

ja na twoim miejscu bym sprzedał jednego...miałem to samo w interze,zlatan i van der vart sie pokłucili i zlatan co strzelal po 30 goli strzelił tylko 16 a jak sprzedałem van der varta to odrazu 35 strzelił w następnym sezonie...

Ja to samo miałem w Barcelonie w 2018. kilku grajków mi się pokłuciło co od razu zepsuło całe morale zespołu i niemiłosiernie się męczyli z bardzo słabymi zespołami. Od tamtego momentu nawet jak zawodnik ma PA 190, a nastawienie niesportowe lub pozbawiony ambicji to nawet na niego nie patrzę!!!