Czasami jest jednak tak, że przywiązaujesz się do danego piłkarza. Ja nie wyobrażam sobie mojej Valencii bez Villi, czy Silvy tak jak nie mógłbym sobie pozwolić na sprzedaż Huntelaara albo Stekelenburga w moim Ajaxie. W mniejszych klubach pewnie o sentymenty trudniej bo gracze często wymieniają cały albo połowę swojego składu. Jasne, że każdego da się zastąpić ale tu chodzi o coś innego, o przywiązanie do danego grajka. Dlatego ja takie problemy rozumiem i najprostszym sposobem na zatrzymanie piłkarze jest osiąganie sukcesów. To jest lek na wszystko, na długi, na powiększenie stadionu, na rozbudowe baz, sięganie po lepszych piłkarzy. Ale fakt, że z piłkarza, który się już się na ciebie obrazi, o to że nie może odejść z klubu nic nie ma. Wtedy pozostaje tylko sprzedaż.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 25.06.2008 o godz. 10:55

To jak piłkarz reaguję na jakąś ofertę lub jej odrzucenie jest też chyba zależne od jego charakteru..jeśli jest lojalny to nie powinien chcieć tak chętnie uciekać od Ciebie..możesz też wychwalać tego zawodnika( o ile prezentuje dobrą formę),i może zostaniesz jego ulubieńcem,lub też twój klub stanie się jego ulubionym,wówczas też nie będzie taki chętny do odejścia.I jeszcze jedna możliwość: miałem Bonina który jęczał ,że chce zmienić klub(a grał w wyjściowej 11stce)..odsunąłem go od składu na kilka meczy,i odechciało mu się zmieniać drużynę

Użytkownik uznał post za pomocny

[quote2=gruchalbn][quote=Laioninho]Jak jakiś klub składa oferte to nie odrzucaj tylko dawaj jakąś kosmiczną kwotę. Wtedy zawodnik jest zadowolony, że są negocjacjie.
Mam nadzieję, że pomogłem[/quote]
I tu się nie zgodzę bo są czasami tacy zawodnicy że jak dany klub złoży ofertę a ty ją odrzucisz to jest niezadowolony że nie mógł przystąpić do negocjacji i że nie może odejść z klubu i jest tam trzymany na siłę. Wtedy jest jeszcze gorsza sytuacja bo mu cena zazwyczaj wówczas spada ;/ i ma słabszą formę jak gra tam gdzie się źle czuje.[/quote2]

Doczytaj dokładnie ja napisałem nie odrzucaj tylko dawaj jakąś kosmiczną kwotę więc to nie jest odrzucenie oferty. To są negocjacje. Więc nie wiem czego tu się doczepiłeś napisałem jak byk nie odrzucaj

@Laioninho
Masz racje. W FM2007 takie zachowanie się sprawdza. Wystarczy zwiększyć kwotę i zawodnik nie marudzi. Natomiast w FM2008 już nie jest tak skuteczne.
Tak więc jeśli autor gra w wersje 2007 to pomysł z wysoką kwotą jest najlepszy.

A co do zatrzymania zawodnika, to czy chcesz czy nie jest tylko jeden sposób, dać mu wysokie zarobki. Negocjuj co kilka tygodni (czasami pomaga wysłanie na kilka meczów do rezerw). W wielu przypadkach się to udaje. Jeśli Cie jednak nie stać na jego żądania sprzedaj go i kup zmiennika. Jeśli ktoś myśli, ze jest w stanie utrzymać w lidze polskiej super skład niezmieniony przez wiele sezonów, to znaczy, że mało gra w ligę polską. Po prostu się nie da.
Pozdrawiam.

P.S. Przepraszam da się. Wystarczy uruchomić edytor i ręcznie wydłużyć kontrakt. Ale to rozwiązanie dla fm-owych desperatów, którzy muszą koniecznie mieć tego zawodnika w składzie bo inaczej gra straci dla nich frajdę - SZCZERZE NIE POLECAM.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 25.06.2008 o godz. 12:31

Ja odkryłem trochę inny sposób na zatrzymanie niezadowolonego piłkarza. Jeżeli chce przejść do większego klubu to trzeba mu pomóc.W takiej sytuacji zezwalam takim zawodnikom odejść na zasadzie wypożyczenia do większych klubów(jak grałem w OE to była to przeważnie Bundesliga), ale z opcją ściągnięcia spowrotem w każdej chwili. Tam zawsze byli szczęśliwi i często-gęsto sami zaczęli domagać się renegocjacji kontraktów na lepsze, a potem na stare śmieci wracali ze statusem "entuzjastycznie zapatruje się w przyszłość w klubie".

A negocjacje na rzucanie 'Kosmicznych' kwot też potrafi rozzłościć ambitnego grajka

Macie może pomysł co zrobić jeśli zawodnik nie chce przedłużyć kontraktu? Jakieś konkretne oferty nie przychodziły więc zachód go chyba nie kusi. Mam w Wiśle Jose Rafaela Alamo, gra już u mnie 2,3 lata i pisze że odpowiada mu gra w klubie ale gdy próbuje przedłużyć mu kontrakt jego agent twierdzi że zawodnik nie zamierza podpisywać nowego kontraktu :/ Zostało mu jeszcze w klubie pół roku co mam zrobic? Czy sukcesy np w pucharze UEFA mogą go zachęcić do zostania?

[quote=SpaCe155]Macie może pomysł co zrobić jeśli zawodnik nie chce przedłużyć kontraktu? Jakieś konkretne oferty nie przychodziły więc zachód go chyba nie kusi. Mam w Wiśle Jose Rafaela Alamo, gra już u mnie 2,3 lata i pisze że odpowiada mu gra w klubie ale gdy próbuje przedłużyć mu kontrakt jego agent twierdzi że zawodnik nie zamierza podpisywać nowego kontraktu :/ Zostało mu jeszcze w klubie pół roku co mam zrobic? Czy sukcesy np w pucharze UEFA mogą go zachęcić do zostania?
[/quote]
Sprzedawać na pieńku bo za pół roku odejdzie, a Ty będziesz sobie pluł w brodę, że nic za niego nie dostałeś.
Bo w takich sytuacjach zawodnik rzadko kiedy zmienia zdanie pod koniec kontraktu, przeważnie podpisze kontrakt tak luty-marzec z innym klubem i odejdzie za darmo

Sprzedawać na pieńku bo za pół roku odejdzie, a Ty będziesz sobie pluł w brodę, że nic za niego nie dostałeś.
Bo w takich sytuacjach zawodnik rzadko kiedy zmienia zdanie pod koniec kontraktu, przeważnie podpisze kontrakt tak luty-marzec z innym klubem i odejdzie za darmo



mowisz sprzedawac a jesli mi prawie pol drozyny odrzuca nie pomagaja ani premie ani zwiekszone wynagrodzenie... co robic? wysmiewaja moje oferty

Zawsze można zaproponować 5 tysięcy euro i kliknąć na odrzucanie ofert mniejszych lub równych 5k.

Ja to w FM 2007 stosowałem, jak piłkarz chciał odejść, i po kilkudziesięciu ofertach klub odpuszczał, a zawodnik przestawał marudzić. Szybko proponowałem mu dłuuuugi kontrakt i wsio

EDIT:

No tak, teraz zauważyłem, że Głosik już to ogłosił, yhh ^^

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 11.12.2008 o godz. 22:58