Podejście klubów i zawodnika.

 Valdi91 Młody aktywista

Postów: 297
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 08.01.2012
Skąd: Wejherowo
Poziom ostrzeżeń: 0
0
03.09.2012, 13:40    Pytanie
Witam serdecznie.

Mam dwa pytania dotyczące głównie relacji z klubami i zawodnikami w FM12.

1. Obecnie prowadzę Chelsea, i (według mediów) dzięki mnie Torres zdobył Króla Strzelców Premier League, Piłkarza Roku w Anglii i Złotego Buta. Otarł się o Złotą Piłkę, ale niestety musiał obejść się smakiem, bo nie mógł wygrać nikt inny jak Ronaldo (ach, ten FM). Stałem się jego ulubieńcem, a mimo to w rozmowach zawsze zwraca się do mnie niechętnym tonem. Często gęsto po świetnych występach zwieńczonych 2-3 bramkami + czasem jakieś asysty chwalę go, mówię, ze zagrał wspaniale, świetna skuteczność itd. (końcowa ocena 9+), a on obrażony, że wcale nie grał dobrze, i że chyba nie rozumiem definicji 'dobry występ'. Wiem, że piłkarze tej klasy mogą tak zareagować jak się ich zbytnio chwali przy ocenach nieco ponad 8, ale raz miał 9.8 (dla mnie to klasa światowa) a on do mnie, że nie znam się na dobrych występach... Czy tak postępuje zawodnik, którego jestem ulubieńcem?

2. Magia transferów. Szukałem ofensywnego pomocnika do zespołu. Moją uwagę zwrócił Javier Pastore, więc wysłałem do PSG zapytanie. Odrzucili. Wart był ok 20 mln funtów, więc składałem coraz to większe oferty, lecz nawet przy 40 mln funtów nie chcieli ze mną gadać. Żeby chociaż negocjowali cenę, walnęli by kwotę rzędu 150 mln funtów czy coś, ale nie, nic, kategorycznie nie sprzedajemy. Tydzień później dostaję wiadomość, że Javier Pastore podpisał kontrakt z Arsenalem, a kwota transferu opiewała na... 25 mln funtów. To ja dawałem 2x więcej i nie chcieli słyszeć o sprzedaży. Z Ancelottim nie miałem na pieńku, więc wątpię, by zrobił to po złości.

Mógłby ktoś mi to wytłumaczyć? Wiem, że w FM12 jest sporo bajerów na tle psychologicznym, ale to to się po prostu w pale nie mieści. Jakiś bug, niedopracowanie, sam już nie wiem.

//Edytowano 3 razy, ostatni raz 03.09.2012, 13:43

 chinczol Młody aktywista

Postów: 456
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 05.08.2011
Skąd: Kałęczynek
Poziom ostrzeżeń: 0
0
03.09.2012 14:24    #1
Nigdy nie zwracałem uwagi na te tony jakimi zwracają sie do nas nasi piłkarze w rozmowach, myśle że one nie mają nic wspólnego z tym czy dany zawodnik ma nas w swoich ulubieńcach. Ja zawsze staram się abym był dla swoich piłkarzy jedną z ulubionych osób. Mam podobną sytuacje z Balem i Cavanim (prowadze Tottenham) również dzieki mnie stali sie absolutnymi gwiazdami - u mnie Bale zdobył złotą piłke w 3 sezonie - masakrycznie dużo asyst notuje chłopak :) Wiekszość piłkarzy ma mnie w swoich ulubieńcach z tzw automatu, właśnie najwieksze gwiazdy lub zawodnicy których sprowadziłem w bardzo młodym wieku i pozwoliłem sie rozwinąć. Tym którzy nie mają mnie w ulubieńcach zawsze stosuje trick - czyli sprowadzam jakiegos zarekomendowanego juniora i już mnie lubią hehe :) Co do Torresa - może jest bardzo ambitny i dlatego uważa że występ na note 9.0 to dla niego mało :) ciężko wyczuć takie gwiazdki. Ja nigdy nie chwale swoich zawodników, bo przekonałem się że gdy pochwale takiego grajka to potem spoczywa na laurach i zaczyna gorzej grac. Chwalenie - nigdy. Bura za słaby występ - nota poniżej 7.0 lub kara/ostrzeżenie przy nocie poniżej 6.5 - ZAWSZE. Co do transferów. Miałem podobnie gdy chciałem sprowadzić Rafaela z ManUTD, trenerem był wtedy Van Gaal, i miał w interakcji "uważa że możemy zostać przyjaciółmi" cena jaką podawał scout za Rafaela wynosiła 16 mln, jednak odrzucano moje oferty nawet za 25 mln - nie potrafiłem tego zrozumieć. Z tym Pastore to nie mam pojęcia, bo o ile sie nie myle Chelsea ma wieksza reputacje niż Arsenal, rywalami z PSG też nie są więc niewiem. Może przegapiłeś moment. Może kiedy Ty składałeś oferty akurat Pastore nie był na sprzedaż, a za pare dni cudowne AI FM sprawiło że już jest, noi Arsenal to wykorzystał. Ja tam ciągle staram sie monitorować moje potencjalne transfery, co tydz prosze zawsze innego scouta o ocene danego piłkarza itp, tak aby nic mi nie umknęło i nie było właśnie takich przypadków jak Twój z Pastore.

 Valdi91 Młody aktywista

Postów: 297
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 08.01.2012
Skąd: Wejherowo
Poziom ostrzeżeń: 0
0
03.09.2012 14:35    #2
Kiedyś też nie chwaliłem piłkarzy, ale u mnie się to nie sprawdzało - szybko się wypalali. Teraz co mecz z nimi rozmawiam. Jeśli grajek ma powyżej 8 to go chwalę (graczy klasy światowej powyżej 9), poniżej 6.5 dostaje opieprz, poniżej 6 kara finansowa. Już się przyzwyczaili, że jak ktoś będzie kozaczył, że kara za łokieć w twarz przeciwnika była niesłuszna, bądź 5.9 to dobry występ to szybko zostanie sprzedany. Co ciekawe u mnie chwalenie zawodników (nawet co 2 mecz, bo co mecz nie można) sprawia, że oni cały czas grają na wysokim poziomie. Wcześniej taki Torres grałby u mnie dobrze może ze 20 spotkań w sezonie. Teraz? 38 bramek w Premier League, Van Persie został daleko w tyle.

A z tym Pastore, to nie sądzę, bym coś przegapił, bo nie wyświetliło mi nawet, że Arsenal złożył ofertę, tylko że od razu go kupili. A na liście życzeń cały czas był. Widocznie taki urok FM'a. Kolejna rzecz do poprawy w 13.

 techniczny Młody aktywista

Postów: 331
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 21.11.2009
Poziom ostrzeżeń: 0
0
11.09.2012 15:42    #3
to ja może krótko - chwalenie - tylko juniorów wchodzących do drużyny, nigdy graczy pierwszego zespołu, bo faktycznie po takiej pochwale grają kaszanę, za to ostra reprymenda, a nawet kara pieniężna za recydywę - jak najbardziej, i nawet jak po karze zawodnik się skarży, że według jego to niesprawiedliwe, to zawsze zostaję przy swoim zdaniu. nigdy nie przepraszam, bo wyjdzie że jestem mięczak.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 11.09.2012 o godz. 15:42

 buczek93 Młody aktywista

Postów: 923
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 03.06.2010
Skąd: Sosnowiec
Poziom ostrzeżeń: 0
0
12.09.2012 12:03    #4
A nie było tak, że Pastore po odrzuceniu przez P$G oferty pocisnął focha że "niezadowolony z tego, że klub nie pozwala rozmawiać o transferze z X", dostał zgodę na transfer i się Gunnersi rzucili jako pierwsi ? Bo przypadek dziwny, gościu super osobowości w FM'ie nie ma, ale nie ma powodu, żeby takie kwiatki robić. To samo PSG, mają przecież tyle kasy, że naprawdę rzadko żądają po 100 mln/głowa.
Co do chwalenia - za Torresem nigdy nie przepadałem, może w grze zrobiono go tak, żeby $$$ przewracały mu w główce. Ja swoich zawodników bardzo rzadko chwalę prywatnie, co innego zespołowo - jeśli widać, że gramy dobrze, strzelamy rywalowi 3-5 goli, klepiemy największego rywala albo gramy ważny mecz na miarę możliwości, to dlaczego nie ? Nie można ich przecież całe życie jechać, że grają gówniany futbol. A jeśli gwiazdeczka uważa, że jest niesłusznie chwalony, to sobie odpuść i tylko krytykuj za słabe występy. Ciekawe kiedy zmięknie. I nigdy, przenigdy nie ustępuj zawodnikom - w polskiej lidze zawodnicy włażą na głowę managerowi i jak się to kończy, wszyscy widzieliśmy (wylanie Lenczyka, bo "za ciężko trenujemy, jesteśmy tacy biedni";). Tak jak pisał techniczny - jak się piłkarz nie zgadza, to ma pecha. A jeśli notorycznie mu nie pasuje, to lepiej będzie, jeśli będzie nie zgadzał się z menedżerem w innym klubie.

 Valdi91 Młody aktywista

Postów: 297
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 08.01.2012
Skąd: Wejherowo
Poziom ostrzeżeń: 0
0
12.09.2012 12:29    #5
[quote="buczek93"]A nie było tak, że Pastore po odrzuceniu przez P$G oferty pocisnął focha że "niezadowolony z tego, że klub nie pozwala rozmawiać o transferze z X", dostał zgodę na transfer i się Gunnersi rzucili jako pierwsi [/quote]

Nic takiego nie miało miejsca. Jak już pisałem - notorycznie odrzucali moje coraz to większe oferty, potem oferowałem im więcej niż sam miałem tylko w celach sprawdzenia za ile pójdzie. W ogóle nie chcieli gadać. Nie odstałem nawet wiadomości, że Arsenal złożył ofertę, tylko od razu, że Pastore podpisał z nimi kontrakt. A kiedy usiłowałem go kupić byłem jedynym klubem, który się o niego starał. Tak z bomby nagle Arsenal i koniec.

Co do rozmów, to wiem, że trzeba trzymać grajków krótko i twardą ręką, choć nie uważam, żeby chwalenie ich coś psuło. Oczywiście, każdy zawodnik inaczej odbiera pojęcie 'dobrego występu', więc trzeba uważać kogo i za co się chwali. Ale ocena np. 9.8 naprawdę rzadko się zdarza, a jak ktoś uważa, że potrafi grać jeszcze lepiej, to do roboty... Piłkarz też człowiek, wątpię, by ktokolwiek z nas chciał być tylko i wyłącznie opieprzany, a jego dobre wyniki ignorowane. Mam bardzo dobre i miłe doświadczenie w chwaleniu zawodników po świetnych występach, i w żaden sposób nie wypływa to na pogorszenie wyników, wręcz przeciwnie, dłużej trzymają dobrą formę, kiedy wiedzą, że są doceniani.

Musisz się zalogować, aby dodać odpowiedź.

PRZEGLĄDAJĄ TEMAT

1 aktywny w tym 0 zarejestrowanych, 1 gość, 0 ukrytych

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution