Rozpocząłem karierę jako menadżer zespołu Szombierki Bytom. III liga. Jestem w czarnej...dziurze. Budżetu transferowego oczywiście nie mam, a płacowy jest w całości wykorzystany bez możliwości podniesienia. Jestem jedyną osobą w sztabie szkoleniowym. Zastanawiam się czy niezbędne jest zatrudnienie na tym poziomie asystenta, scouta i trenerów? Prawie cały mój skład to młodzi chłopcy więc bez trenerów ciężko będzie o jakikolwiek rozwój? Ja mogę tylko zlecać rodzaj treningu co tydzień, ale jaki z tego będzie pożytek? W nowej odsłonie trochę inaczej to wygląda. Poza tym za stary już jestem na zabawę z Genie i oczekuję teraz maksymalnego realizmu więc nawet nie zaglądam tutaj w poszukiwaniu talentów. Będę wdzięczny za jakiekolwiek rady, bo mało się orientuję jeśli idzie o polskie realia dalszych lig. Możecie napisać jak to wygląda w realu.
Najnowsze posty