Prowadzę naszą reprezentację i nijak nie mogę pokonać Anglii. Zmieniam skład, ćwiczę różne taktyki a Owen i spółka nic sobie z tego nie robią i rżną mi d...., wygrywając zawsze co najmniej jedną bramką.
Jest na to jakiś sposób?
( W meczach z Danią, Norwegią czy inną Austrią widać wpływ zmian taktycznych na grę, a z kościołem anglikańskim nic.)
Jest na to jakiś sposób?
( W meczach z Danią, Norwegią czy inną Austrią widać wpływ zmian taktycznych na grę, a z kościołem anglikańskim nic.)
Najnowsze posty