Fortuna I Liga
Blog użytkownika rajonr przeczytało już 2423 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Sparingi poszły tak kurewsko źle, że miałem ochotę wrócić ze wstydu z powrotem na mą rodzimą wyspę Fidżi. Ani jednego wygranego meczu - myślałem, że chuj mnie strzeli! Oj oberwało się zawodnikom, musiałem znaleźć jakieś wsparcie w nowych zawodnikach, bo wymiana sztabu na tym etapie byłaby całkowicie bez sensu. Fakt faktem - przeciwnicy byli trudni, ale nie oznacza to, że moglismy od tak oddawać mecze bez walki. Po pierwszym spotkaniu byłem zadowolony - przecież remis z renomowanym słoweńskim zespołem to sukces, tym bardziej, że gram beniaminkiem. Ale kolejne mecze to tragedia. Napadzior, którego wciskała mi Korona Kielce, czyli Jakub Bąk został wypożyczony do Gieksy Tychy i seryjnie zdobywał gole - wiedziałem, że popełniłem błąd nie dając mu szansy w swoim zespole. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Jeszcze przed sezonem, lecz już po towarzyskich dałem moim zawodnikom ogromny wycisk treningowy. Połowa drużyny zapomniała jak się nazywa, a druga połowa jeśli nie była wystarczająco wykończona musiała trenować dalej. To była dla nich katorga, ale jak widać - poskutkowało. Wiedziałem, że przy odpowiednim treningu zawodnicy zrobią swoje w trakcie trwania sezonu. Dwa momenty w rundzie jesiennej wpłynęły na psychikę moich graczy negatywnie - mecz z Niecieczą oraz z Wartą Poznań. Co prawda są to pretendenci do awansu, ale nie można odpuszczać, czego moi podopieczni jeszcze nie zapamiętali. Po pewnym czasie zauważyłem, że mecze, które są transmitowane w telewizji to lek na wszystkie rany dla moich zawodników. Nie mam pojęcia, czy chcieli się pokazać, czy pozdrowić mamę na wizji, ale wyszło im to wyjątkowo dobrze, a w szczególności pogrom w Bydgoszczy. Duma Warmii pokazała zęby w tym spotkaniu pozwalając przeciwnikom na 1(!) strzał - na dodatek z rzutu karnego.
Dobra postawa olsztynian zaowocowała większym zainteresowaniem zawodników na rynku transferowym. Najbardziej zadowolony jestem z transferu Michała Grunta do Śląska Wrocław. Chłopak podszkolił się przez krótki okres czasu u nas, pokazując się przy okazji z dobrej strony, a teraz będzie szlifował swe umiejętności w stolicy Dolnego Śląska. Cieszy fakt, że dostaliśmy za niego aż 150 tys.
Pavlović (najskuteczniejszy zawodnik) również odszedł, jednak do Górnika Łęczna. Ogólnie rzecz biorąc odeszła większość składu. Musiałem więc wszcząć poszukiwania ich następców, a jako że mój team zajmował 7 miejsce w tabeli, to miałem większe pole manewru. Długo myślałem nad kierunkiem poszukiwań, w końcu dochodząc do wniosku, że Afryka będzie najbardziej trafnym wyborem.
Przeszukując zawodników z Mali trafiłem na afrykańskiego Koseckiego - tak, tego, który pokazał dupę w meczu z Ukrainą. był tylko trochę mniej odporny psychicznie, ale 2 lata młodszy. Cheick Diarra - nadchodzę!
Całkiem przypadkiem trafiłem również na profil Tomasza Gruszczyńskiego - Polaka występującego w Luksemburgu. Pomyślałem "dlaczego nie?" i już miałem kolejnego świetnego odgrywającego. Czas i boisko zweryfikują, czy dobrze postąpiłem...
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Scout = dobry taktyk? |
---|
Wyznaczając scouta do obserwacji następnego rywala, zwracaj uwagę na wartość atrybutu Wiedza taktyczna. Dzięki temu będzie on w stanie trafnie zasugerować rodzaj treningu przedmeczowego oraz proponowane ustawienie. |