Poznańskie Pendolino - półmetek 2014/15
Dwa w jednym, czyli zimowe transfery i podsumowanie rundy jesiennej.
Transfery
Zima przyniosła kilka istotnych zmian w składzie Koeljorza. Odeszło dwóch istotnych zawodników:
1. Maxi Bianucchi - 300 tys. Euro
Odejście Maxa Bianucchiego było kwestią czasu. Sprowadzony za darmo z rocznym kontraktem Maxi był opcją krótkoterminową. Dlatego kiedy wpłynęła oferta z Saragossy sprzedałem go bez wachania. Uważam, że zrobiłem dobry interes na tej transakcji.
2. Aleksander Tonev - 1.9 mln Euro
Odejście Toneva z klubu było wliczone i niejako zaplanowane. Tonev był zawodnikiem często obserwowanym przez zachodnie kluby i był skłonny odejść. Uznałem jednak, że dopóki nie mam wyszkolonego zmiennika nie sprzedam go za żadną cenę. Obecnie jednak uznałem, że czas, żeby poszedł dalej i wpłynęła oferta z Aston Villa zgodziłem sie na transfer. Tonev miał również istotną wadę - grał zbyt samolubnie. Wolał strzelać niż podawać napastnikom. Dlatego jego obecność nie jest konieczna dla zespołu
Zimowe okienko transferowe przyniosło nam również dwa istotne wzmocnienia:
1. Środkowy Obrońca - Flavio - 2.3 mln Euro
Potencjalna gwiazda i obecnie najwazniejszy transfer Kolejorza. Pracowity, skoczny i dobrze kryje przeciwnika. Nie jest za szybki, ale to da się poprawić.
2. Napastnik - Adam Mordal - 1.5 mln Euro
Zakupiony z Cracovii. Ktos, kto w jednym meczu strzelił nam dwie bramki zasługuje na uwagę. Mimo młodego wieku jest bardzo opanowany. Nie jest za szybki, ale to jest do naprawienia. Nadale się na lisa pola karnego. Również potencjalna gwiazda.
Podumowanie jesieni
1. Ekstraklasa czyli Poznańskie Pendolino.
Postawa zespołu w rundzie jesiennej zasługuje na wyrazy uznania.
14 meczy wygranych - 1 remis - 0 porażek
41 bramek strzelonych - 5 bramek straconych
Liga została przez nas zdominowana i ten sezon mamy praktycznie wygrany. Łukasz Teodorczyk z 14 bramkami jest na dobrej drodze do zdobycia korony Króla Strzelców. Na słowa uznania zasługuje również formacja defensywna (Marcin Kamiński i Rafał Janicki). Skutecznie pilnują bramki a także sami je strzelaja przeciwnikom (Hubert Wołąkiewicz - 3 bramki, Marcin Kamiński - 3 bramki, Rafał Janicki - 2 bramki). Po odejściu Toneva wprowadzam nowych bocznych pomocników z drużyny rezerw. Będą mieli czas na dopasowanie się do zespołu.
2. Puchar Polski
Pierwsze dwie kolejki z Kolejarzem Stróże i Nieczieczą potraktowałem bardziej sparringowo i pozwolilem grać młodszym zawodnikom. Mecze były cięższe niż oczekiwałem, ale dwie pewne wygrane dały nam awans do ćwierćfinałów, gdzie zagramy z Polonią Warszawa. Kolejny Puchar w drodze :)
3. Liga Mistrzów i Liga Europy
Eliminacje zaczęśliśmy od Trzeciej Rundy (rok temu od Drugiej), a awans do fazy gupowej uznałem za conajmniej obowiązek. Liczyłem na łatwiejsze losowanie, ale ponownie trafiliśmy fatalnie: M. City, Bayern Monacium i Anderlecht. Jedynie Anderlecht był w naszym zasięgu, co było widać w meczach:
2 zwycięstwa (nad Anderlechtem) - 1 remis (z M. City) - 3 porażki
6 bramek strzelonych - 11 bramek straconych
Zajęliśmy zasłuzenie trzecie miejsce i awansowaliśmy do Ligi Europy.
Tym razem losowanie było łaskawsze i dostalismy przeciwnika w naszym zasięgu - FC Kopenhaga. Wygrana na wyjeździe 1:2 i remis z domu 0:0 dały nam awans do kolejnej rundy, gdzie spotkamy się z FC Sevilla. Jeśli dobrze zagramy w domu ... mozemy powalczyć.