Jestem menadżerem Lecha Poznań. Obejmując ten klub zdawałem sobie sprawę że działacze jak i kibice są bardzo ambitni i mierzą wysoko, ale to jeszcze bardziej motywowało mnie do pracy. W pierwszym sezonie zdobyłem wicemistrzostwo Polski za Wisłą Kraków, Puchar Polski oraz Puchar Ekstraklasy. W Europejskich Pucharach w 1 rundzie kwal. Pucharu UEFA Lech trafił na Sliemę W i wygrał w dwumeczu 12:0. Jednak losowanie następnej rundy było dla nas niekorzystne i trafiliśmy na Real Saragossę. Pierwszy mecz w Poznaniu ku zaskoczeniu wszystkich wygraliśmy 1:0, ale rewanż zakończył się druzgocącą porażką 0:6 tak więc w dwumeczu polegliśmy 1:6...
Sezon 2008/2009 rozpoczęliśmy od niezwykle dramatycznego meczu o Superpuchar Polski z Wisłą. W regulaminowym czasie gry padł remis 2:2. Już w 92 minucie bramkę zdobył Grzelak. Gdy już wszystkim wydawało się że to koniec marzeń Poznaniaków o Superpucharze to w 121 minucie bramkę na wagę remisu zdobył Rengifo! W rzutach karnych pokonaliśmy Krakowian 4:1. Po tym zwycięstwie na konferencji prasowej powiedziałem z kamienną twarzą: "Idziemy na majstra!". W 1 rundzie kwal. Pucharu UEFA trafiliśmy na armeński Piunik i pokonaliśmy go w dwumeczu 6:1. Jednak w drugiej rundzie wyeliminowała nas FC Artmedia Bratysława (w dwumeczu 0:3), ale trzeba przyznać że nie mecze pucharowe były dla nas priorytetem. Rundę jesienną zakończyliśmy na drugim miejscu tuż za Legią Warszawa, a na czele klasyfikacji strzelców znajdował się Rengifo. Dokonaliśmy także ruchy na rynku transferowym. Pozyskaliśmy Marcina Kuśa, Budmira Janosevica(młody perspektywiczny bramkarz z Czukarniczki Belgrad), Andreia Ionescu(młodzieżowy reprezentant Rumuni) za "śmieszne" 70tys. euro oraz zawodnika z którym wiązałem duże nadzieje Dalibora Veselinovica za 1,5 mln euro z OFK Belgrad (Potężnie zbudowany facet! 198cm i 91kg bardzo silny i dobrze grający głową) Jeden dziennikarz nazwał go nowym Kollerem na co ja mu odpowiedziałem żeby go tak nie nazywał bo może go potem przepraszać za takie słabe porównanie. W rundzie wiosennej nie było na nas mocnych. Wygrywaliśmy mecz za meczem, a kibicom ogromną radość sprawiła wygrana z odwiecznym rywalem Legią 9:0(!) Zdobyliśmy pierwsze od 13 lat mistrzostwo Polski!!! Koronę króla strzelców zdobył Hernán Rengifo Trigoso z dorobkiem 20 bramek. Veselinović zdobył 11 bramek w 12 meczach i okazał się strzałem w 10.
Ciąg dalszy nastąpi... ;)
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ