Nie będę już dłużej trzymał Was w niepewności - pora zdradzić jaką ścieżkę FM-owej kariery wybrałem. Będzie to, szanowni Panowie, coś zupełnie innego niż dotychczas! Nie wiem czy ktokolwiek z Was próbował bawić się Football Managerem w ten sposób.
Doszedłem do wniosku, że najgorsze w moim przypadku jest to, że ja bardzo szybko gram (a grałbym jeszcze szybciej, gdybym nie pisał manifestów oraz nie prowadził szczegółowych statystyk na własny użytek!). Szesnaście sezonów w Colomiers zabrało mi zaledwie dwa miesiące i kilka dni! Nie ukrywam, że gdy w rogrywce pojawiają się newgeni - robi się ona łatwiejsza. Są to bowiem piłkarze w znakomitej większości lepsi od realnych. Jak temu zaradzić? Co zrobić, żeby jak najdłużej "pracować" z zawodnikami znanymi Wam wszystkim? - zastanawiałem się. I znalazłem receptę! Pewnie wielu z Was będzie zszokowanych - ale ja naprawdę lubię grać!
Otóż moją obecną karierę można określić jako "trzy w jednym" (3 w 1) - stąd nietypowy tytuł bloga.
Gdzie zatem będę realizował swoją menadżerską pasję? Odpowiedź za chwilę, natomiast na początek chciałbym uraczyć Was krótką dygresją. Otóż w FM-a (wtedy zwanego Championship Manager) zacząłem grać wiosną 2002. Był to czas, kiedy Real Madryt (m.in. Figo, Zidane, Roberto Carlos, Raul, Morientes, Hierro i nieśmiertelny Casillas) - zmierzał do zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Uwielbiałem tą drużynę a moim faworytem był szybki i świetnie wykonujący rzuty wolne lewy obrońca Roberto Carlos. Zatem pierwszym wyborem Mahdiego w wirtualnej rozgrywce byli właśnie "Królewscy". Oszalałem na punkcie CM-a (i to szaleństwo trwa do dzisiaj....), a Real prowadziłem przez 30 sezonów!
Tak się złożyło, że klub z Madrytu w ostatnią sobotę zdobył nareszcie Puchar Europy (po 12 latach przerwy). Sytuacja jest więc podobna do tej z roku 2002. Postanowiłem zatem, że obejmuję Real Madryt i postaram się aby w moim świecie gry był on na topie tak często jak to tylko możliwe. Menadżerem "Królewskich" będę jako LUCAS Mahdi Czyżycki.
Lecz to oczywiście żadną rewelacją nie jest - pewnie każdy z Was próbował swoich sił w Realu. Ja jednak postanowiłem być pionierem rozwiązań rewolucyjnych! Otóż obok "pracy" w stolicy Hiszpanii będę również prowadził... dwa inne zespoły!
Od zawsze marzyłem, aby reprezentacja Polski regularnie pojawiała się w wielkich imprezach. W swiecie realnym jest o to bardzo trudno - może więc uda się chociaż w wirtualnym? Jak tego dokonać, skoro mamy tak nieciekawych piłkarzy w defensywie? Wypada zacząć od podstaw! Wyszukiwać młodych utalentowanych graczy, sprawić by pojawiali się oni w składach klubów, które doskonale pracują z narybkiem. Chciałbym mieć na to wszystko wpływ! Wymyśliłem zatem, że muszę podjąć "pracę" nie tylko w reprezentacji ale również w klubie! Szukałem zespołu, który nie posiada na swoim koncie dosłownie ani jednego trofeum, gra w najwyższej klasie rozgrywkowej oraz dysponuje "doskonałą bazą treningową" i "doskonałymi obiektami młodzieżowymi" a także nie ma wygórowanych ambicji. Taki klub jest chyba tylko jeden!
Nazywa się TSG 1899 Hoffenheim!
Założenie jest następujące: chcę ściągać do Hoffenheim znakomicie rokujących polskich piłkarzy, dawać im szansę na harmonjny rozwój i grę w wymagającej lidze, a gdy zaczną prezentować poziom reprezentacyjny - powoływać do kadry.
Obejmuję zatem zarówno reprezentację Polski jak i niemiecki Hoffenheim - jako Łukasz Czyżycki:
Czeka mnie zatem ogrom pracy, wiele meczów i jeszcze więcej emocji! Rozegranie jednego sezonu trzema różnymi drużynami zajmować będzie nie tak jak dotychczas (dwa dni), lecz minimum tydzień-dwa! Pozwoli mi to cieszyć się "realnymi" graczami bardzo długo! Nie spowszednieją mi też ewentualne trofea, ponieważ będę musiał porządnie się napracować, aby je zdobyć i nie będzie to miało miejsca co dwa dni! Powiem Wam, że samo przygotowanie taktyk dla tych trzech ekip, wymiana trenerów, a także wszelkie inne ustawienia zabrały mi trzy doby (oczywiście nie bawiłem się 24h/24:-)!
Oba kluby - Real i Hoffenheim - mają diametralnie różne cele. W Madrycie chcę doprowadzić do sytuacji, że na każdej pozycji grał będzie najwybitniejszy piłkarz dostępny na rynku transferowym (choć preferował będę oczywiście Hiszpanów). Natomiast Hoffenheim ma być z założenia szkółką w służbie reprezentacji Polski.
Oczywiście - jak we wszystkich moich karierach - blokuję możliwość dokonywania transferów w pierwszym oknie. Gram na wersji 14.3.1, użyłem też następujących dodatków:
Autorom (Przemkoo i Bartekr) - serdecznie dziękuję!
Wybrane kraje/ligi:
Może zainteresują Was także ustawienia rozmiaru bazy danych:
Manifestów opisujących tą - przyznajcie! - interesująco zapowiadającą się karierę będzie sporo i zupełnie zmienię sposób prezentacji swoich dokonań. Pojedynczy blog zawierał będzie opis występów trzech prowadzonych przeze mnie drużyn (Real Madryt, Hoffenheim i Polska) na przestrzeni jednego miesiąca. Zatem będziecie mieli co czytać!
Dołączam sondę z pytaniem: Czy podoba Ci się pomysł kariery "trzy w jednym"?
POST SCRIPTUM (stałe)
Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim pozytywnie nastawionym do mojej pracy "fm-maniakom". Dziękuję za słowa sympatii i wsparcia. To dla Was wciąż tu jestem!
Jak wiadomo nie udzielam się już w jakichkolwiek dyskusjach czy też komentarzach, natomiast jak najbardziej jestem dostępny prywatnie:
https://www.facebook.com/people/%C5%81ukasz-Czy%C5%BCycki/100000650809540)
Staram się utrzymywać wysoki standard moich publikacji (zarówno pod względem "artystycznym" jak i na poziomie edycji tekstu). Jednak zawsze może wkraść się jakiś błąd, literówka czy inna skaza. W związku z tym proszę o informowanie mnie o wszelkich zauważonych niedociągnięciach - zostaną usunięte.
Hiszpania, 2013/2014
Do zobaczenia w niebiańskiej jedenastce, Commins! [5]
Słaby blog na poziomie, najgorszy blog na świecie
Facebook
Twitter
YouTube
Twitch.tv
RSS
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ