Ponad miesiąc temu miała miejsce prawdziwa rewolucja. Otóż na Oficjalnej polskiej stronie Football Managera ruszyło narzędzie, które umożliwiło całej internetowej społeczności dzielić się swoimi przemyśleniami, spostrzeżeniami i doświadczeniami związanymi ściśle z grą. Wszyscy już zapewne wiedzą, o co chodzi, a mianowicie rozchodzi się o manifesty.
Przed pojawieniem się tego tekstu mieliśmy okazje przeczytać już parę swoistych recenzji na temat tego narzędzia. Niemniej jednak ja także chciałem przedstawić swoje zdanie po upływie prawie 40 dni od historycznego otwarcia.
Na samym początku moje nastawienie ku możliwości blogowania było jednoznaczne. Otóż zdawałem sobie sprawę z tego, iż moja aktualna twórczość na moim blogu musi zostać przeniesiona na Rewolucję, ponieważ tylko tu, to wszystko ma jakikolwiek sens. Gdy zacząłem regularnie publikować swoje "dzieła" zauroczył mnie fakt, iż tak wiele osób ma coś do powiedzenia w sprawach niejednokrotnie bardzo dla nas ważnych. Zaczytywałem się w przeróżne kariery, oceny gry naszej reprezentacji, przemyślenia związane z FM-em. Wszystko to, było dla mnie czymś niezwykłym, do tej pory nie myślałem, że społeczność internetowa ma aż tyle do powiedzenia.
Z biegiem czasu zaczęły się także pokazywać teksty, które moim zdaniem nie posiadają żadnej wartości i są krótko mówiąc zbędne, lecz zaznaczam, iż jest to tylko moje zdanie. Jednak większa grupa ludzi trzymała nadal swój wysoki poziom, co pozwoliło mi utrzymać bardzo dobre zdanie na temat tego narzędzia.
Dziś z tym wszystkim jest bardzo różnie. Pojawiają się wpisy o muzyce, gotowaniu i różnych rzeczach niezwiązanych zupełnie z tematyką strony. Oczywiście nie chcę negować sensu pisania o tym, ponieważ dając nam możliwość pisania i pokazywania tego na łamach CM Rev redakcja nie określiła pewnych wymagań, w których przyszłe teksty mają się zmieścić. Chodzi mi tylko o to, że teraz nieco straciłem zapał, zostaje tylko garstka autorów, których teksty nadal przykuwają moją uwagę.
Przez ten miesiąc przeżyłem tu bardzo wiele. Poznałem inny obraz rzeczywistości prezentowany przez userów, dostałem wiele okazji ku temu, by wdać się w rzeczową i mądrą dyskusję, a przede wszystkim miałem możliwość przeczytania wielu wspaniałych tekstów. A wracając jeszcze do wspomnianych wyżej wpisów o dziwnej tematyce, to chcę powiedzieć, iż przede wszystkim oceniają je użytkownicy i to oni decydują o tym czy im się to podoba czy też nie.
Na koniec chciałem jeszcze zakomunikować, iż wszystkie te oceny nie dotyczą mnie i mojego pisania, ponieważ nie jestem od tego, by sam siebie oceniać. Mam nadzieję, że manifesty będą trwały bardzo długo na polskiej scenie FM-a i że nie zabraknie ludzi, którzy mają nam coś do przekazania.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ