Ten manifest użytkownika rondel przeczytało już 1508 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Od dnia wczorajszego mam możliwość uczestniczenia w tworzeniu oficjalnej strony o Football Managerze w Polsce. Droga do tej łaski była bardzo długa i wyboista. W moim pierwszym redakcyjnym manifeście chciałbym skupić się właśnie na tej drodze i przedstawić Wam moją skromną historię.
Był rok 2007, gdy po długim wyczekiwaniu do mego domu zapukał pan, który miał dostarczyć mi największy cud techniki XX wieku – Internet. Po wszelkich procedurach związanych z podłączeniem tego wynalazku ochoczo rozpocząłem swoją przygodę z sieciowym życiem, które miało mi dostarczyć rozrywki, nowych znajomych (oczywiście nie z żadnego chata) oraz wielką dawkę informacji. Gdy pierwszy etap wchodzenia na wszystko, co jest stroną internetową powoli dobiegał końca zacząłem rozglądać się nad serwisem, który dotykać będzie tematyki mi znanej. Po moich pierwszych znaleziskach przyszła pora na wcześniej znaną mi stronę, która skupiała się na Football Managerze. Sama gra zaczęła interesować mnie parę lat wcześniej (jeszcze w postaci CM-a), jednak na dobre zagościła u mnie po rozwodzie SI i Eidosa. Wracając do tematu, pierwsze dni na CM Rev były bardzo bierne z mojej strony. Skupiłem się tylko i wyłącznie na czytaniu wszelkich newsów/artykułów, czy też wspaniałych karier BARTOSHa!. Poza studiowaniem tego, co produkowała redakcja z wielką chęcią przyglądałem się społeczności skupionej na suflerze. Bardzo miło było patrzeć, jak użytkownicy dzielą się swoimi problemami, i w jak szybki sposób są one rozwiązywane. Zafascynowany klimatem panującym na stronie nie zwlekając długo zacząłem udzielać się na suflerze rozpoczynając tym samym moje scenowe życie. Etap uczestniczenia w tworzeniu polskiej sceny tylko i wyłącznie na CM Rev trwał bardzo długo, dopiero po paru miesiącach zacząłem rozglądać się także na innych stronach jeszcze bardziej wchodząc w tą wielką internetową społeczność. Po dogłębnym poznaniu niemal całej naszej sceny interesować zaczęła mnie rola redaktora i wszystkie możliwości, jakie dostarcza ta funkcja. Efektem tego był mój bardzo krótki (bo jednodniowy) epizod na upadłym już FM Site, jednak nie chcę tego specjalnie rozpamiętywać, bo tak naprawdę nie ma czego. Mimo małego urazu z miłą chęcią wróciłem do mojego wcześniejszego zajęcia komentowania i wszelakich dyskusji. Następnym etapem była strona, która w końcu nie powstała, o ile dobrze pamiętam miała nosić nazwę FM Online. Na jej gruzach powstaje teraz inny sajt - FM Zone, który mam nadzieję nie podzieli losów swojego poprzednika. Po dwóch przykrych doświadczeniach wielu z pewnością by zwątpiło, jednak ja na upartego postanowiłem wciąż dążyć w obranym wcześniej kierunku. Wszystko to spowodowało powstanie wreszcie realnego projektu, jakim był mój blog. Zapewne niewielu z Was w ogóle dowiedziała się o jego istnieniu, a tych, którzy chcieliby poznać moje dawne prace zapraszam pod ten adres. Football Manager i sport, czyli całe nasze życie – Taką właśnie nazwę nosił mój internetowy pamiętnik, który mimo niewielu czytelników trzymał się całkiem nieźle, a ja starałem się dość regularnie na nim publikować. Przede wszystkim skupiałem się na wszelkich zagadnieniach związanych z FM-em, lecz w pamięci mam nie jedną żywą dyskusję na temat sceny i tego, jak ona wyglądała. Po upływie ponad miesiąca i opublikowaniu 20 wpisów zdecydowałem się przenieść moją działalność na nowo powstałe manifesty i tak o to centrum mojego wkładu w rozwój sceny znów mieściło się na CM Rev. Myślę, że nie ma potrzeby przedstawiania Wam historii moich manifestów, bo wciąż widnieją one na stronie i czekają na nowych czytelników.
Następnym przystankiem na mojej drodze okazał się kolejny nowy serwis, który jednak w czasie mojego przybycia już świecił w sieci. Był nim FM Event, na którym pełniłem funkcję newsmana, a z biegiem czasu również tekściarza. Wielu z Was zapewne pamięta rozwój tej strony i czas, kiedy ona upadała. Ze swojej strony dodać mogę tyle, iż przede wszystkim brakowało tej społeczności, która jest chociażby na CM Rev. Nie było zaangażowania, a ciasna atmosfera braku jasnej przyszłości spowodowała po 80 dniach urzędowania moje odejście, a tydzień po nim koniec istnienia strony. Wyraźnie zniechęcony upadaniem (albo w ogóle brakiem powstawania) wszystkiego, czego się dotknę postanowiłem udać się na długie wakacje i niemal skończyć z udzielaniem się na scenie. Z wszech ogarniającego marazmu wyciągnęła mnie propozycja pracy na kolejnym serwisie, tym razem okazał się nim Centrum FM. Przyznam, że na początku byłem niemal wniebowzięty, cała atmosfera wokół pracy na stronie bardzo różniła się od tej, którą czuło się przy okazji roboty w innych miejscach. Jednak po niespełna 3 miesiącach piastowania funkcji redaktora na CFM brakowało mi jednej rzeczy, a mianowicie po raz kolejny ludzi! Użytkowników, którzy toczą ze sobą żywe dyskusje pod niemal każdym artykułem, czy newsem, nie czułem tego wspaniałego klimatu, którego doświadczyłem niedługo po dostaniu dostępu do Internetu i zarejestrowaniu się na CM Rev. Wszystko to spowodowało moje kolejne odejście. Na szczęście niedługo po tym dostałem życiową szansę powrotu tam, gdzie rozpocząłem swoją drogę, a co najważniejsze powrotu w roli redaktora.
Od zwykłego użytkownika krzątającego się po wielkim suflerze, po jednodniowego członka redakcji FM Site, redaktora nigdy nie powstałej strony, a także dwóch serwisów – FM Event i Centrum FM oraz autora dwóch blogów, aż do dnia dzisiejszego, kiedy to zostałem członkiem wielkiej rodziny tworzącej ten serwis. Przyznacie, że moja podróż do stanu obecnego nie była krótka ani łatwa, ale myślę, że dla tych wszystkich, którzy chcą podzielić mój los i zostać redaktorem jakiejkolwiek strony, będzie to przykład, iż przy odrobinie pracy i chęci można osiągnąć to, czego się chce. Od siebie dodam jeszcze tyle, że cieszę się z każdego zdobytego doświadczenia i chciałbym podziękować wszystkim ludziom, dzięki którym przy okazji tego ponad dwu letniego okresu dostałem możliwość jego zbierania. Tekstem tym chciałem się także niejako przywitać z Wami, drodzy użytkownicy i mam nadzieję, że moja przygoda jako redaktora będzie trwać jeszcze długo, a ja swoją pracą dostarczę Wam wiele dobrego.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Dbaj o harmonię |
---|
Aby osiągać sukcesy, niezbędna jest dobra atmosfera w szatni. Za nastroje zawodników odpowiadają ich morale oraz statusy, a narzędzie do utrzymywania harmonii w zespole stanowi interakcja z piłkarzami - drużynowa i indywidualna. |
Dowiedz się więcej |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ