Ogłoszenie planu dwuletniego

Mieszkańcy Leeds, drodzy kibice, zarządzie, zawodnicy i wszyscy, którym dobro Leeds United leży na sercu!

Jeszcze niedawno przechadzając się długimi i krętymi uliczkami naszego hrabstwa ze smutkiem wpatrywaliśmy się w ziemię, w kolejne części bruku, z których budowane są tutaj chodniki. Nasze oczy nie podrywały się naturalnie w kierunku pięknego, gwiaździstego nieba. Myśli krążyły gdzieś tam na dole, zderzając się z tymi twardymi, brudnymi płytami. Nieumiejętnie dryfowaliśmy po tym morzu podczas trudnego sztormu tracąc po kolei kolejnych kapitanów, marynarzy, którzy wyskakiwali lub byli wyrzucani poza burtę. Statek powoli zaczął się rozpadać. Wszyscy wiedzieli, że gdzieś sobie pływa, ale jest zapomniany, podziurawiony, zdewastowany. Jednak jeszcze raz zdobyliście się na odwagę, na rozwinięcie żagli, na wiarę w dobry powiew wiatru! Chwila wypełniona frustracją zamieniła się w uczucie pełne do granic możliwości – nadziei, perspektywy, kroku ku odzyskaniu dobrego imienia. Zaufanie jest mottem wszystkiego co tutaj się udało, udaje się i będzie się udawało odbudować i tworzyć na nowo, jeszcze lepiej. Z Peterem Lorimerem.

Zdobyliśmy 106 punktów, strzeliliśmy 107 goli. W ligowych potyczkach zwyciężaliśmy 32 razy. Byliśmy o włos od pokonania Arsenalu. Tak, tego dla wielu z was wielkiego Arsenalu, klubu jakby dla nas z innej epoki, wyprzedzającego nas o tysiące kroków, które tutaj musimy zrobić. Ale nie! Nie mieliśmy tego w nogach, na próżno przychodziłoby nam tego szukać w głowach, pokazaliśmy serce. Nie przyszedłem was nauczyć tego, jak być bohaterem romantycznym, bohaterem tragicznym. Który w imię dobrego, w imię tego, że zasłużył w końcu i tak skona kładąc się pod trudem kolejnych dni. Nie damy pustej satysfakcji wszystkim niedowiarkom, wszystkim, którzy od dawna życzą nam źle i pracowali na to ciesząc swoje cyniczne mordy. Leeds, powtórzę się – zasługuje na cuda. Wygraliśmy naszą ligę, puchar. Teraz wchodzimy na kolejny szczebel, stopień drabiny do nieba. W drodze do naszego domu. To marzenia, z którymi żyjemy budząc się każdego dnia. Wara każdemu, kto spróbuje na nie podnieść rękę. Osobiście obiecuję, że wykończymy żądnych naszej krwi. Jestem gotów walczyć o sympatie, pasje i marzenia. Moje i wasze.

Dlatego pierwszym zobowiązaniem, które składam publicznie w wasze ręce będzie plan budowy szkółki. Swego rodzaju zaplecza dla pierwszego zespołu, w którym najzdolniejsi juniorzy z różnych zakątków świata będą mogli uczyć się piłkarskiego rzemiosła. Angielskiego futbolu na najwyższym poziomie. Wraz z zespołem skautów, do którego dołączą jeszcze kolejni poszukiwacze talentów opracowałem główne cele obserwacji. Naszym priorytetem oczywiście pozostaną Wyspy, ale też ksenofobicznie nie zamkniemy się przed innymi młodymi adeptami futbolu. Mogę liczyć w tej kwestii na poparcie zarządu i konkretne kwoty zawarte w budżecie transferowym.

Drugim punktem planu jest konieczność odmłodzenia zespołu. Już niedługo pożegnamy się z kilkoma starszymi piłkarzami. Próbując zastąpić ich pełnymi wigoru zawodnikami, dla których będę widział miejsce nawet nie o tyle w Championship, co nawet Premiership. Będzie to jedna z cech budowania perspektywy, tego, żeby przeskakując kolejny szczebel nie pozostać z drużyną totalnie nieprzygotowaną do rywalizacji o wysokie laury w najwyższej lidze.

Poważnie myślę także o zdominowaniu ligi lub chociaż uzyskaniu awansu do Premiership w pierwszym sezonie rywalizacji w rozgrywkach, w które dopiero wkroczymy. Rola beniaminka jest niezwykle trudna, ale to jest do zrobienia. Nasi główni oponenci - spadkowicze z Wigan, Portsmouth i Birmingham na pewno pozostają w naszym zasięgu.

Sztab szkoleniowy w pewnym stopniu także potrzebuje restrukturyzacji. Jeszcze większego wyspecjalizowania trenerów w konkretnych dziedzinach, aby osiągnąć maksymalną możliwość zbudowania najlepszych umiejętności naszych zawodników. To punkty zwrotne w coraz mądrzejszym i trudniejszym piłkarskim skoku cywilizacyjnym, który zaczynamy tutaj. Plany na najbliższe dni, tygodnie miesiące, na pierwszy rok.

W drugim, jeżeli oczywiście uda się spełnić cele opracowane powyżej pragniemy uzyskać miejsce premiowane grą w europejskich pucharach. Zostaną temu podporządkowane wszystkie ruchy transferowe. Pragniemy także uzyskać jak najlepsze wyniki w Pucharze Ligi i Pucharze Anglii. Być może to będzie nasza furtka do Europy.

Do roboty!

Peter Lorimer zakończył swoje show i zszedł z podestu, żegnały go oklaski, bo właśnie na nie pracował cały sezon. Na wzmocnienia swojej drużyny, jak do tej pory wydał 4,7 mln funtów, a łączna wartość sprzedanych graczy wyniosła 1,1 mln. Mimo to Leeds United w pierwszym sezonie z nowy menedżerem przyniosło ponad 2 mln zysku. Ustalając budżet oscylujący w granicach 7 mln. Wkrótce ogłoszono, że Peter Lorimer został Menedżerem Roku, Beckford z 31 bramkami Wicekrólem Strzelców, Snodgrass i King trafili do Jedenastki Sezonu.

W The Championship Leeds rozpocznie od spotkań z Ipswich oraz Southampton. Ligowe zmagania zakończy 1 maja. Według bukmacherów faworytem do mistrzostwa jest Portsmouth, potem Birmingham, Wigan i właśnie Leeds. Chociaż media prognozują dla The Peacoks zaledwie 12. miejsce. Wkrótce zaczną sparingi.