Wiosna, ach to Ty :) znaczy się ruszyła runda rewanżowa sezonu 2011/12 w naszej piredonolej, skorumpowanej lidze. Zanim o wiośnie, muszę napisać o lidze jaką zorganizowaliśmy sobie w ramach przygotowań. Cała ekipa zjechała się do Kielc i przez trzy dni, każdy rozegrał trzy spotkania w ramach Pucharu Towarzyskiego, który jak napisałem wyżej - był ligą :)
W pierwszej kolejce Arka zmierzyła się z Widzewem i Korona z Odrą.
Jedynym moim usprawiedliwieniem jest to, że potraktowałem te rozgrywki towarzysko i na drugą połowę wpuściłem całkiem inną drużynę. Prawda jest taka, że nie doceniłem Arki i sądziłem, że prowadzenie z pierwszej połowy da mi co najmniej remis. Stało się inaczej. O drugim spotkaniu nie mogę napisać zbyt wiele, bo go nie oglądałem – byłem zajęty swoim meczem. Jak wiadomo gospodarzom pomagają ściany więc wynik nie dziwi, a statystyki wskazują, że Korona nie miała wielkiej przewagi (skład Odry).
W drugiej serii spotkań Korona podejmowała Arkę, a Widzew grał z Odrą (skład Odry).
Guezmir napisał po tym meczu, że Korona zagrała bardzo dobrze. To samo wynika ze statystyk, widać że lektura Teorii i Ram Taktycznych pozwoliła szefowi Arki na dopracowanie skuteczności. Drugie spotkanie było raczej nudne i pokazało, że może warto wziąć przykład z naszego pracowitego kolegi znad morza.
W ostatnich meczach Arka zremisowała z Odrą. A gospodarze ograli Widzew i zajęli drugie miejsce w tabeli. Pomimo ogromnej przewagi w posiadaniu piłki, żółto- niebiescy nie potrafili przekuć tego na sytuacje bramkowe, oczywiście to co mieli, skrzętnie wykorzystali. Widzew zagrał w swoim stylu, czyli nieskutecznie. Trzeba oddać Jarkowi, że stworzył ciekawą drużynę i po awansie będą bardzo groźni.
Pora na ligę.
Na pierwszy poważny, wiosenny mecz Widzew wybrał się do Gliwic, a Arkę odwiedziła Polonia. Oczywiście moi piłkarze uznali, że zima jeszcze do końca się nie skończyła i pozwolili Piastowi na bardzo wiele, naturalnie nie byliby sobą gdyby nie zmarnowali kilku doskonałych sytuacji. Szkoda pisać o takiej grze.
Żółto- niebiescy nie pozwolili pograć Czarnym koszulom i dopisali sobie komplet punktów już na dzień dobry wyprzedzając mnie w tabeli. Teraz trzeba będzie się bardzo postarać albo zaakceptować rolę ligowego średniaka.
W 1.lidze Odra nie popisała się w Bełchatowie, a Korona nie poradziła sobie z Kmitą na swoim stadionie.
W następnej kolejce Arka zawitała do Krakowa na mecz z Cracovią, a jej trener postanowił, że da odpocząć kilku zawodnikom przed meczem z Lechią. Jak widać Pasy i tak nie miały nic do powiedzenia.
Widzew gościł drużynę z Lubina. Nigdy nie lubiłem spotkań z ekipami, które wcześniej prowadził Piotr Sebastian. Na szczęście tym razem szybko strzelona bramka ustawiła mecz i do końca kontrolowaliśmy to co się działo na boisku. Niestety mój najlepszy napastnik doznał kontuzji i wypadł mi ze składu na 3 miesiące. Został sfaulowany gdy mijał ostatniego obrońcę, sędzia nawet nie próbował sięgnąć po żółty, a co dopiero czerwony kartonik. W takich chwilach brakuje mi możliwości poskarżenia się na pracę tego ….. w czerni. Taka opcja chyba była w jednym ze starszych CeeMów.
Grę zakończyliśmy z takim układem w tabeli.
Na zapleczu Ekstraklasy Odra pewnie pokonała Znicz, a Korona pechowo zremisowała ze Stalą St. Wola.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Lubisz to? |
---|
Jeżeli korzystasz z Facebooka, wpadnij na profil CM Rev, kliknij "Lubię to" i bądź na bieżąco ze wszystkim nowościami dotyczącymi świata Football Managera oraz oficjalnej strony serii w Polsce. Jest nas już ponad 12 tysięcy. |
Dowiedz się więcej |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ