- Siadaj, napijesz się?
- Nie, dzięki – do czego to doszło, co ta piłka robi z ludźmi – nie jestem w nastroju.
- Właśnie, ja też nie jestem w najlepszym nastroju. Tak jakby nie wywiązujesz się z tego co jest w kontrakcie. Mieliśmy być w środku, a nie zbierać od kogo popadnie. Widziałeś te tytuły?
- Nie czytam gazet – kurewsko nie chciało mi się z nikim gadać, a zwłaszcza z kimś na kim nie mogę się wyżyć – co mam powiedzieć? Nie idzie nam, przeceniłem ich możliwości. Jak wyjdzie nam mecz, to nie potrafią strzelić gola. A znowu jak nie Idzie, to nie idzie – i pierdol się, masz drużynę złożoną ze złamasów i tyle, i jak chcesz mnie zwolnić to dawaj, bo mam już dosyć tej żałosnej wyspy i waszego chujowego akcentu.
- I co usiądziesz i będziesz płakał? Kim ty kurwa jesteś? Jakąś ciotą? – właściwie to kto powiedział, że nie mogę się na nim wyżyć? Jakbym go porządnie pierdolnął to może by mi się humor poprawił – Nie no, sorry. Zagalopowałem się. Podobno znowu urządziłeś im piekło w szatni. Może brak ci umiejętności, ale nie jaj. Weź się do roboty, dostałeś trochę kasy. Sprowadź kogoś solidnego i zacznijcie w końcu wygrywać. Wiem, że mamy teraz Aston Ville i Liverpool, ale to jest taka liga, co chwile gra się z kimś silnym. Ugraj na nich jakieś punkty, bo nie ręczę za siebie.
- Rozumiem. Już dogadaliśmy dwóch piłkarzy. Trzeci jest tuż, tuż.
- W końcu jakieś pozytywy. Kto to?
- Rodrigo Archubi z River Plate. Na lewe skrzydło, zdolny typek i za free. Jak daliście dodatkowe fundusze to postaraliśmy się o zdolniachę z Rennes. Stephane Mbia, potrzebuję kogoś takiego więc jestem zajebiście zadowolony. Teraz czekamy aż Richardson dogada się z Blackburn i przyjdzie do nas Samba. Już zaakceptował kontrakt, czekamy tylko na Kierana.
- Coś jakby defensywą zajeżdża. Żadnego napadziora? Przecież nie mamy kim strzelać. No kurwa młody…
- Spokojnie, napastników mamy pod dostatkiem i pewnie jeszcze ktoś przyjdzie .Drużynę buduje się od tyłu, więc bez nerwów. Jones się wyleczył. Jak Cisse dalej będzie leciał w chuja to usiądzie na trybunach. Jest Fleck, Healy, Murphy, Stokes. Dadzą radę.
- To nie zmienia faktu, że jest kupa i że musisz coś z nią zrobić. Nie postarałeś się za bardzo. Mam nadzieję, że nasza następna rozmowa odbędzie się w przyjemniejszych okolicznościach. Do widzenia.
- Do widzenia – and fuck you too.
To tyle. Mam pewnie z miesiąc czasu, żeby się pozbierać. O, telefon - ktoś o mnie pamięta.
- Słucham.
- Przemo? Kieran nie dogadał się Blackburn…
- Żeby go chudy byk – i jak tu się nie wkurwiać? – pogadam z tym małym pedałkiem, jak nie będzie chciał odejść to pogra w rezerwach i tyle. Coś jeszcze?
- To może rozejrzymy się za kimś innym?
- Spoko, ale Samba ma pierwszeństwo. Potrzebuje kogoś takiego jak on….
- Panie trenerze możemy porozmawiać? – co oni tu kurwa koczują?
- Właśnie rozmawiam… domu nie masz człowieku? Słuchaj Dwight, kończę. Wiesz co robić. Nara.
- Panie trenerze co pan powie o waszej aktualnej formie?
- Nigdy nie byłem bardziej zadowolony…
- Bez żartów.
- No co? Od porażki z Hull, przegraliśmy tylko z Arsenalem, Man United i ostatnio z Blackburn. Remis z silnym Fulham to wielki sukces. Jutro mecz z Aston Villa, potem z Liverpoolem. Wierzę, że utrzymamy obecną formę.
- Wraca pan od prezesa? O czym rozmawialiście?
- A jak pan sądzi? On tez jest zachwycony naszą formą.
- Takie sytuacje panu nie pomogą. Porozmawiajmy normalnie, przecież jak napiszę…
- Co? Nie rozbrajaj mnie człowieku. Gorzej już nie będzie. Żegnam.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Poluj na regena |
---|
Po 18 marca każdego roku (dzień po urodzinach CM Rev) warto rozglądać się za utalentowanymi regenami w polskich ligach. Jest to data „powstawania” nowych graczy, automatycznie dodawanych do bazy przez silnik gry. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ