Liga I Betano
Ten manifest użytkownika Metal przeczytało już 596 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Wszystko wskazuje na to, że podopieczni Mariusza Grefkowicza w swoim debiucie zajmą miejsce premiujące ich grą w Pucharze Uefa bądź Lidze Mistrzów. Optymistyczni kibice wierzą nawet w wygraną ich pupili, jednak to wydaje się mało realne, ale każdy ma prawo do marzeń.
Po wznowieniu ligi FC Brasov znów jest w wysokiej formie. W pierwszych pięciu kolejkach w nowym roku podopieczni Grefkowicza wygrywali cztery razy i raz zeszli z boiska pokonani. Pierwszy oficjalny mecz w nowym sezonie FC Brasov zagrało z Progresul'em. Mecz zakończył się pewną wygraną 3-0 a bramki zdobywali - Cristescu, Hadnagy oraz Deac. W 21 kolejce rywalem drużyny polskiego menadżera była Unirea Urziceni, która w zeszłym sezonie wyeliminowała ich z pucharów. Jednak tym razem piłkarze FC Brasov wygrali pewnie 3-1 po golach, Cristescu, Deac'a oraz Drzymonta który pewnie wykonał jedenastkę. W kolejnym meczu podopieczni Grefkowicza doznali pierwszej porażki w nowym roku. Przegrali oni na własnym stadionie 2-1 z Poli 1921, a bramką honorową zdobył Roman. To zwycięstwo pozwoliło Poli 1921 wyprzedzić rywali w tabeli. W 23 kolejce FC Brasov miało zagrać Ceahlaul'em który broni się przed spadkiem. Podopieczni Polaka wygrali gładko 3-0 a hattrickiem popisał się będący w wielkiej formie Ciprian Deac. W kolejnym meczu podopieczni polskiego menadżera grali z klubem który jako pierwszy pokonał ich w tym sezonie, chodzi oczywiście o CSM Vilcea. Wygrali oni na stadionie FC Brasov 2-1! Tym razem gospodarze nie mieli tyle szczęścia i ulegli gościom 4-2 a bramki zdobywali - Cristescu, Hadnagy (dwie) oraz Deac.
"Jestem zadowolony z postawy chłopców. Każdy mówił, że utrzymanie powinno być dla nas czymś wielkim, jednak ja mierzyłem w miejsce 1-6 i jak widać nasz cel zostanie wykonany" - powiedział Grefkowicz
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Zasada ograniczonego zaufania |
---|
Jeżeli nie jesteś przekonany co do umiejętności swojego asystenta, nie pozostawiaj mu przedłużania kontraktów. Może sprawić, że zwiążesz się z niechcianym zawodnikiem na dłużej lub możesz przeoczyć koniec kontraktu kluczowego gracza. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ