Prem'yer Liha
Ten manifest użytkownika Metal przeczytało już 731 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Podopieczni Mariusza Grefkowicza gładko ograli Benfice i awansowali do ćwierćfinału ligi mistrzów. Tam jednak dojdzie do bardzo ciekawego widowiska, bowiem polski menadżer zmierzy się ze swoim byłym klubem, z którym wygrał dwa razy ligę mistrzów i raz został mistrzem Anglii.
"Kolejna faza zapowiada się bardzo ciekawie, mam nadzieję że kibice dobrze mnie przywitają, w sumie nie dałem im powodów aby było inaczej. Jeżeli awansujemy, a wiem że nas na to stać to nie będę okazywał radości, Woking to mój dom. Jednak co do meczu z Benficą, jestem strasznie dumny, pokazaliśmy ogromną klasę" - powiedział Grefkowicz
Pierwszy mecz odbył się w Lizbonie, podopieczni Grefkowicza szybko strzelili dwie bramki, najpierw za sprawą Mncwango, a potem Kunshira. Do przerwy gospodarze odpowiedzieli ledwie jednym trafieniem. Druga połowa to gonienie za remisem Benficy, jednak to co stało się w ostatnich minutach pogrążyło ich. Mncwango zdobył dwie bramki w 91 i 94 minucie, dzięki czemu goście wygrali aż 4-1.
Po tak wspaniałym meczu Metalist wiedział, że awansuje, jednakże nie zlekceważyli rywala i udzielili mu lekcji futbolu, bowiem wygrali 3-0. Bramki zdobywali - dwie Mncwango i jedną Popov.
Warto dodać iż w ośmiu meczach tegorocznej LM, Mncwango zdobył już trzynaście goli i jest zdecydowanym liderem strzelców.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Lubisz to? |
---|
Jeżeli korzystasz z Facebooka, wpadnij na profil CM Rev, kliknij "Lubię to" i bądź na bieżąco ze wszystkim nowościami dotyczącymi świata Football Managera oraz oficjalnej strony serii w Polsce. Jest nas już ponad 12 tysięcy. |
Dowiedz się więcej |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ