Pierwsze dni w klubie były prawdziwą harówką. Musiałem stworzyć solidne zaplecze trenerskie. Wiedziałem, że będzie mnie to kosztowało mnóstwo pracy i wydam przy okazji lwią część budżetu, jeśli chcę by moi zawodnicy byli otoczeni najlepszą opieką. I tak, po dziesiątkach telefonów i maili, udało mi się skompletować kadrę trenerską. Oto oni.

 

Trenerzy

 

Franco Tancaredi - bramkarze obrona strzałów [4.5]

Michelangelo Rampulla - bramkarze chwytanie [4.5]

Fabio Mahseredjian - aerobik [4.5]

Omar Feitosa - siła [5.0]

Quintiliano Lemos Filho - panowanie nad piłką [5.0]

Anselmo Sbraglia - defensywa [4.0]

Chico Fraga - atak [4.0]

Diego Monarriz - taktyka [4.0]

 

Trenerzy juniorów

 

Eugenio Carlos de Souza  - atak [4.0]

Edorta Munua  - obrona [3.5]

Rodrigo Chagas  - strzały [3.5]

 

Do tego 2 fizjoterapeutów i 9-cio osobowa kadra scoutów. Po ustaleniu  z nimi programu treningowego, zabrałem się za opracowanie taktyki, a plan swój, przedstawiłem drużynie na kolejnym treningu.

 

Będziemy grać ustawieniem 4-2-3-1, z dwójką ofensywnie usposobionych skrzydłowych, którzy mają za zadanie - zbieganie ze skrzydła do środka pola, otwierając tym samym drogę bocznym obrońcom. Ci z kolei, będą posyłać długie piłki, na grającego na szpicy napastnika. Choć główną bronią naszej taktyki, są zawodnicy na skrzydłach, rozgrywanie piłki będzie się odbywać w środku pola, pomiędzy defensywą a drugą linią rywala, gdzie w sumie, operować będzie aż 4 zawodników - 3 pomocników i napastnik odgrywający.

Dnia 20 lipca 2010 roku, rozegrane zostanie spotkanie pomiędzy Herculesem, a filialnym Herculesem "B". Jednak zanim to się stanie, chciałbym  przedstawić jeszcze największe gwiazdy zespołu, oraz kilku młodych zawodników przybyłych do klubu.

 

Trzon drużyny

 

Tote - Kapitan drużyny i jeden z najbardziej utalentowanych piłkarzy zespołu. Wychowanek Realu Madryt, w którym rozegrał 52 spotkania i strzelił łącznie 10 goli. Dla Los Herculanos gra od 2006 roku.

 

David Trezeguet - Czy na prawdę trzeba coś dodawać? Nowy nabytek zespołu z Jose Rico Perez. Największa gwiazda klubu. Piłkarz o największym dorobku w karierze z całej drużyny. Od 95 roku, 5 sezonów w AS Monaco - 93 występy, 52 gole. W roku 2000 został wykupiony przez Juventus Turyn, za kwotę 24 mln euro. Dla starej damy rozegrał aż 245 spotkań i zdobył łącznie 138 bramek. Do tego, 71 meczów w reprezentacji Francji z dorobkiem 34 bramek.  Do największych trofeów, może zaliczyć dwukrotne mistrzostwo Włoch, dwa mistrzostwa Francji, 2 Superpuchary Włoch, Mistrzostwo Świata i Mistrzostwo Europy.

 

Juan Jose Calatayud - Drugie miejsce w plebiscycie: Bramkarz roku LIGA adelante, w ubiegłym sezonie.

 

Kiko - Wychowanek Herculesa i najmłodszy zawodnik w zespole. To z nim, wiązane są największe nadzieje na przyszłość.

 

Transfery

 

Cheic Kourouma 17 l. DP/PŚ - wolny transfer (u-19)

Danilo Fereira 18 l. OŚ - wolny transfer (p. zesp./dost. do wyp.)

Toni Fernandez 18 l. OŚ - wolny transfer (przen. do zesp. "B")

Ivan 20 l. N/OPŚ - wolny transfer (przen do zesp. "B")

Ahmed Soukouna 20 l. N/OPP - wolny transfer (przen. do zesp. "B")

Loic Gagnon 19 l. OPL - wolny transfer (przen do zesp. "B")

 

Pierwszy mecz

 

To idealna okazja, by poznać lepiej swoich zawodników. Szczególną uwagę zwrócę na nowych piłkarzy, grających w drużynie Herculesa "B".

20 lipca 2010 godzina 20:00, stadion Jose Rico Perez, sucho 15°. Piłkarze się rozgrzewają a my, przyjrzyjmy się obu formacjom.

 

Jak nietrudno się domyślić, podopieczni El Mariachi, od początku spotkania, dyktują tempo. Nie przeszkodziło to jednak drużynie rezerwowej w stwaorzeniu kilku groźnych sytuacji.

Pierwsze, warte wzmianki wydarzenie, miało miejsce już w 6 minucie, gdy Garcia długim podaniem z głębi pola, odnajduje w polu karnym Gagnona - nowy nabytek drużyny rezerwowej - a ten uderza głową na bramkę. Bramkarz Calatayud, nie daje się jednak zaskoczyć i pewnie chwyta piłkę.

28 min - Calatayud od bramki. Posyła długą piłkę do napastnika. David Trezeguet, wygrywa powietrzny pojedynek i zgrywa do Tote. Kapitan drużyny świetnym podaniem do boku, do Pulhaca, ten przedłuża podanie po linii, do czekającego tam Roystona Drenthe. Drenthe, wygrywa pojedynek z bocznym obrońcą i pędzi w kierunku linii końcowej. Ma sporo miejsca. Centruje w pole karne. Blisko 30 metrowy cross, trafia wprost pod nogi młodziutkiego Kiko, by ten precyzyjnym strzałem umieścił futbolówkę w bramce. Bez dwóch zdań - bramka meczu.

 

Hercules 1 - 0 Hercules "B"

 

40 min - Tiago Gomes prowadzi piłkę środkiem pola. Jest w okolicach 20 metra. W tym momencie, na wolne pole wybiega Tote, Gomes natychmiast posyła mu piłkę za plecy obrońcy. Tote sam na sam! Toteeee! I nie ma bramki! Cóż za fantastyczna interwencja bramkarzaa gości. 18 - letni Alex, popisał się fenomenalną paradą, parując silne uderzenie do boku. Wspaniała postawa.

Przez resztę spotkania, nie działo się nic godnego uwagi. Piłkarze Herculesa, mieli wyraźną przewagę, lecz nie potrafili wykorzystać nadarzających się sytuacji. Dopiero w 80 minucie, wprowadzony w drugiej połowie, Matias Fritzler - znajdujący się obecnie na wypożyczeniu, z argentyńskiego Lanus - podwyższył wynik na dwa do zera, bezlitośnie wykorzystując błąd jednego ze stoperów.

 

 

 

   Hercules 2 - 0 Hercules "B"

                                        Kiko - 28'

                                        Fritzler - 80'

 

Na wyróżnienie w zespole gości, niewątpliwie zasługuje bramkarz Alex. Choć wpuścił dzisiaj dwa gole, nie popełnił żadnego błędu i przez większość spotkania bardzo pewnie interweniował. Drugim, ważnym zawodnikiem tej drużyny w dzisiejszym meczu, był Loic Gagnon. Ten lewy pomocnik, mimo bezsilności partnerów, miewał przebłyski geniuszu i raz po raz, przeprowadzał groźne rajdy lewym skrzydłem.

 

Teraz, mam już jasny obraz sytuacji w moim klubie. Wiem, nad jakimi elementami będzie trzeba popracować. W najbliższym czasie, szczególną uwagę muszę poświęcić, na usprawnienie gry w środku pola. W tym celu, posłużą mi kolejne spotkania kontrolne, które będą się odbywały w rozbrzmiewającej sambą Brazylii.

 

 

 

Zapraszam do przeczytania kolejnego manifestu, a wnim - relacja z 10-cio dniowego turnee po Brazylii, oraz profil bardzo młodego, zdolnego i niezwykle perpektywicznego piłkarza, właśnie z Ameryki Południowej.

Zachęcam również do komentowania moich wpisów. Nie bójcie się wyrazić własnego zdania - dla mnie, to naprawdę ważne.