Effodeildin
Ten manifest użytkownika Maeg przeczytało już 850 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
26 luty 2011, Tórshavn, Wyspy Owcze
Gundadalur to kompleks sportowy w Tórshavn, tutaj właśnie rozgrywamy nasze spotkania. Stadion może niewielki, bo mieści pięć tysięcy osób, z czego trzy tysiące może znaleźć sobie miejsca siedzące. Stadion dzielmy z naszym odwiecznym rywalem B36 Tórshavn, czyli tak samo jak w Mediolanie jest z Milanem i Interem. Czy specjalnie szukam analogii do tej wielkie piłki? Chyba tak, jeszcze nie przywykłem do życia na Wyspach Owczych. Trudno z resztą bym się zaaklimatyzował po kilku dniach. Warto też dodać, że Tórsvøllur, czyli główne boisko, to także stadion narodowy, tutaj swoje mecze rozgrywa reprezentacja.
Może nie prezentuję się on tak okazale jak te nowe stadiony w Polsce ale po co większy? Na Wyspach mieszka około 46 tysięcy osób. A poza tym mamy jedną przewagę nad innymi. Oprócz głównej płyty dysponujemy także dwoma dodatkowymi boiskami. W Polsce sporo klubów może o tym pomarzyć.
Dziś obejrzałem sobie jeszcze raz nasze spotkanie z rezerwami. Miałem na to czas, bo chłopaki dopiero popołudniu przychodzą na trening. Tak na trzeźwo mecz w naszym wykonaniu już nie wyglądał tak dobrze jak początkowo mi się wydawało. Na pewno bez kilku wzmocnień nie mamy co myśleć o zmianie stylu gry.
Wczoraj też od Káriego Nielsena, mojego asystenta, dostałem ofertę, którą złożył nam agent jednego z zawodników z RPA. Jainudeen Lakay jest napastnikiem, który w razie konieczności może zagrać też jako ofensywny pomocnik. Młody to on już nie jest, ale z tego co napisał Kári takiego zawodnika w naszym klubie dawno nie oglądano, a można też sprowadzić go za darmo. Napastnik na pewno nam się przyda, bo poza av Fløtumem nikogo dobrego nie mamy. Zatwierdziłem więc propozycje rozpoczęcia rozmów. Jeśli dobrze pójdą to agent obiecuje, że Lakay jeszcze przed jutrzejszym meczem do nas dołączy.
27 luty 2011, Tórshavn, Wyspy Owcze
Dziś mecz z Brøndby IF, naszym klubem patronackim. A Lakay ma w klubie pojawić się już o 12, czyli trzy godziny przed spotkaniem. Tego spotkania się obawiam, w końcu Brøndby to znana firma, boję się, że będzie blamaż. W wyjściowym składzie postanowiłem dokonać tylko jednej zmiany, za Hanssena zagra Lakay.
Skład: Thomsen – Jørgensen, Hreiðarsson, Holm, Rubeksen – Mortensen – Poulsen, Benjaminsen – Samuelsen – Lakay, av Fløtum
Nie zaczęliśmy dobrze, bo już w 4 minucie Brent McGrath uderzył nie do obrony zza pola karnego. Ponad 10 minut zajęło nam otrząśnięcie się z tej bramki i w końcu dostaliśmy się pod pole karne Duńczyków, gdzie piłkę otrzymał Lakay. Rozejrzał się i dostrzegł niepilnowanego av Fløtuma. Ten dopełnił formalności i było 1:1. 4 minuty przed końcem pierwszej połowy piłkę w naszej bramce umieścił Kristiansen. Ale nie poddaliśmy się, chwilę później znów dobrze do av Fløtuma podał Lakay i znów był remis. Na przerwę schodziliśmy w dobrych humorach. Na drugą część spotkania wyszło 10 nowych zawodników i Lakay, który ze względu na to, że nie grał w gierce dwa dni temu, zachował więcej sił. Niestety chyba wyszliśmy zbyt pewni siebie i rozkojarzeni. Dwa proste błędy i Nicolaj Agger w 56 i 65 minucie pokonał naszego bramkarza. Było 2:4 dla przeciwnika. Lakay jednak znów pokazał się z dobrej strony, tym razem dograł do Nolsøe, który nie zmarnował szansy i było 3:4. Do końca spotkania zostało jeszcze 20 minut ale nikomu już nie udało się zmienić wyniku.
Zagraliśmy ambitnie, ale za dużo błędów popełniliśmy z tyłu. Naprawdę mogliśmy zremisować z Brøndby. Po tym meczu mam już trochę materiału do przemyślenia, ale to za dzień, dwa gdy opadną emocje. Następny sparing 6 marca, teraz zaś przyjdzie czas szukania wzmocnień. Poprosiłem już Káriego by przygotował wstępną listę dostępnych za darmo piłkarzy, może znajdziemy tam wartościowych zmienników? Potrzebny nam bramkarz, lewy obrońca, defensywny pomocnik i trzech środkowych pomocników. To jest minimum na ten sezon. Priorytet to lewy obrońca, bo w klubie jest tylko jeden zawodnik, który sobie radzi na tej pozycji.
28 luty 2011, Tórshavn, Wyspy Owcze
Rano w gabinecie znalazłem teczkę z kandydatami do gry na lewej obronie, Kári się spisał. Choć wybór nie był powalający. A że zawodnik który do nas przyjdzie ma być głównie zmiennikiem, zdecydowaliśmy się na 40 letniego Iuliana Florescu. Ten Rumuński piłkarz dobrze zna nasz ligę, gra w niej od 1999 roku. Taki stary wyga nam się przyda.
A nasz następny rywal to Tvøroyrar Bóltfelag, zespół z 1. Ligi.
5 marca 2011, Tórshavn, Wyspy Owcze
Szukamy też defensywnego pomocnika. Mamy na oku dwóch kandydatów, choć nie jestem pewny czy się zgodzą do nas przyjść. Wszystko wyjaśni się po następnym spotkaniu, do którego teraz się przygotowujemy. Rezygnujemy z gry ofensywnym pomocnikiem, przesuniemy go do środka pomocy. Tak chyba będzie lepiej ale to okaże się w następnych sparingach.
Zaczynamy taką samą jedenastką co poprzednio.
Skład: Thomsen - Jørgensen, Hreiðarsson, Holm, Rubeksen - Mortensen - Poulsen, Benjaminsen - Samuelsen - Lakay, av Fløtum
6 marca 2011, Tórshavn, Wyspy Owcze
Gramy z TB na wyjeździe, a zaczęło się dobrze. Od początku dominowaliśmy. W 15 minucie do bramki rywali trafił Samuelsen, a w 33 minucie wynik na 2:0 podwyszłył Jørgensen, który to po rzucie rożnym strzelił bramkę z główki. W drugiej połowie jak zwykle wystawiliśmy drugą jedenastkę. Ta spisała się gorzej, głównym problemem była skuteczność napastników, a dokładniej jej brak. Zaś w 54 minucie TB oddali jedyny celny strzał w meczu, a na gola zamienił go T. Jørgensen. Do końca spotkania cisnęliśmy ale nic już nie wpadło.
Zdecydowanie lepiej musimy popracować z napastnikami, ale również i z pomocnikami aby dokładniej podawali piłkę. Więcej spokoju jest potrzebne przy rozgrywaniu. A za trzy dni siadamy do rozmów z jednym i raczej już jedynym kandydatem do gry na pozycji defensywnego pomocnika.
Kolejny odcinek jutro
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
"Ucz się, ucz się chłopcze dziarski..." |
---|
Warto zlecać używanie taktyki pierwszego zespołu rezerwom i drużynie młodzieżowym. Dzięki temu będziesz mógł podejrzeć, jak na danej pozycji radzą sobie młodzi adepci i zyskasz na czasie, wprowadzając juniorów do pierwszego składu. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ